Co kryje umowa dożywocia od Mariana Banasia dla żołnierza AK?

Marian Banaś otrzymał od AK-owca oprócz kamienicy także dom na wsi. Przejął majątek wart 150 tys. zł, a zapewnił darczyńcy życie za 500 zł miesięcznie.

Aktualizacja: 21.10.2019 12:17 Publikacja: 20.10.2019 18:54

Ponad 50 proc. respondentów jest przekonanych, że Marian Banaś powinien podać się do dymisji

Ponad 50 proc. respondentów jest przekonanych, że Marian Banaś powinien podać się do dymisji

Foto: Reporter, Tomasz Jastrzębowski

130 tys. zł za kamienicę w Krakowie przy ul. Krasickiego i 20 tys. zł za drewniany dom we wsi pod Brzeskiem, który był spadkiem po żonie Henryka Stachowskiego – na tyle wyceniono nieruchomości, które były żołnierz AK przekazał umową dożywocia Marianowi Banasiowi. To pięciokrotnie więcej niż wynosiła „skapitalizowana wartość dożywocia" 78-letniego wówczas Stachowskiego. Wyceniono ją bowiem w akcie notarialnym na zaledwie 30 tys. zł w przeliczeniu na pięć lat życia Stachowskiego – po 6 tys. zł rocznie, co daje 500 zł miesięcznie (roczną wartość dożywocia wyceniono bowiem na 4 proc. wartości rynkowej nieruchomości). Średnia pensja w tym czasie wynosiła ponad 2 tys. zł.

Pozostało 87% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Polityka
Mateusz Morawiecki dostanie ochronę SOP? Tomasz Siemoniak: Rozważymy
Polityka
Prezydent Iranu zginął w katastrofie. Andrzej Duda wspomniał o Smoleńsku
Polityka
Mastalerek: Buty Lecha Kaczyńskiego są dla Tuska za duże
Polityka
Bogdan Zdrojewski: Sceptycyzm PiS wobec UE jest na granicy polexitu
Materiał Promocyjny
CERT Orange Polska: internauci korzystają z naszej wiedzy
Polityka
Tomasz Siemoniak: Sama "Tarcza Wschód" nie odstraszy
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?