Tomasz Krzyżak o Tymoteuszu Szydło: Kapłaństwo wagi państwowej

Ksiądz, na dodatek syn premier, doskonale wpisywał się w wizerunek PiS. Tyle tylko, że robienie wokół niego show nieco mu zaszkodziło. Dziś politycy też nie pomagają.

Aktualizacja: 24.10.2019 11:57 Publikacja: 23.10.2019 18:54

Tomasz Krzyżak o Tymoteuszu Szydło: Kapłaństwo wagi państwowej

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch

Ksiądz Tymoteusz Szydło, syn byłej premier, poprosił swojego biskupa o bezterminowy urlop. Każdy duchowny ma do tego prawo. Jedni biorą urlopy, by zająć się chorymi rodzicami, inni sami mają problemy zdrowotne, jeszcze inni czują tzw. wypalenie zawodowe i potrzebują czasu, by przemyśleć swoje powołanie, itp. Kapłanów, którzy biorą takie urlopy, jest mnóstwo. Jedni potrzebują kilku miesięcy, inni roku. Jedni wracają do pracy, inni zrzucają sutanny i zaczynają nowe życie. Podjęcie właściwej decyzji wymaga czasu i spokoju. Syn byłej premier takiego komfortu nie ma. Spekulacji dotyczących powodów, dla których poprosił o urlop, jest bez liku. I nie zajmują się nimi wyłącznie internetowe portale plotkarskie, ale także poważne tytuły. Każdy ma swoją teorię i dochodzi do tego, że ucinaniem plotek zajmuje się wynajęty przez rodzinę byłej premier prawnik.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Teraz 4 zł za tydzień dostępu!

Czytaj 46% taniej przez 4 miesiące

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Kościół
Konferencja naukowa „Prawo i Kościół”
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Analiza decyzji kard. Kazimierza Nycza w głośnej sprawie
Kościół
Nie żyje ks. Roman Kneblewski. Słynący z kontrowersji duchowny miał 72 lata
Kościół
Spanie z księdzem, stworzenie sekty. Watykan zajmie się katolicką wspólnotą spod Warszawy
Kościół
Wybory samorządowe 2024. KEP wyjaśnia, czym powinni kierować się wierzący