O korupcji wyborczej w Wałbrzychu - więcej w tygodniku "Uważam Rze"
– To jedna z największych afer politycznych w Polsce. Zostało wykorzystane wykluczenie i bieda – mówi dr Rafał Chwedoruk, politolog z UW.
Sąd nakazał powtórzyć część wyborów do wałbrzyskiego samorządu, które odbyły się w 2010 r.: II turę prezydenckich i wybory do Rady Miasta.
Piątkowe orzeczenie jest efektem ponownego rozpatrzenia protestu wyborczego złożonego przez Patryka Wilda, rywala zwycięskiego Piotra Kruczkowskiego. Wcześniej sąd oddalił jego wniosek, ale Sąd Apelacyjny we Wrocławiu nakazał jego ponowne rozpatrzenie.
Wild startował z komitetu Obywatelski Dolny Śląsk, kojarzonego z prezydentem Wrocławia Rafałem Dutkiewiczem. Po wyborach stwierdził, że w Wałbrzychu doszło do korupcji. Głosy na rzecz PO miało kupować co najmniej kilka osób – za niewielkie pieniądze, nawet worek ziemniaków. Dlatego domagał się powtórzenia wyborów do rady miasta, powiatu i wyborów na prezydenta Wałbrzycha.