Jak donosi "Gazeta Wrocławska", badanie zostało zamówione przez klub w radzie miasta Rafała Dutkiewicza. Sondaż miał na celu sprawdzenie, czy Jacek Sutryk, dyrektor departamentu spraw społecznych w ratuszu, miałby szansę na wygraną, gdyby oprócz obecnego prezydenta miasta wsparłyby go Nowoczesna i Sojusz Lewicy Demokratycznej.
Oficjalnie kandydatem Nowoczesnej jest Michał Jaros, który jednak nie został uwzględniony w badaniu jako osobny kandydat.
Na pytanie, czy możliwe są wspólne listy w porozumieniu klubu Dutkiewicza z SLD i Nowoczesną, w Radiu Wrocław odpowiadał Jarosław Krauze, szef klubu prezydenta w radzie miasta. - Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Wrocławianie widać, czego od nas oczekują. I to my musimy sprostać oczekiwaniu, żeby znaleźć takie rozwiązanie, które będzie służyło jak najlepiej sprawie znalezienia najlepszych rozwiązań dla miasta Wrocławia - mówił.
Sutryk, który oficjalnie nie jest jeszcze kandydatem, ale Dutkiewicz oficjalnie zadeklarował, że widziałby go jako swojego następcę, mógłby w pierwszej turze wyborów we Wrocławiu liczyć na 32,5 procent poparcia.
Na drugim miejscu w sondażu znalazła się Mirosława Stachowiak-Różecka, kandydatka Prawa i Sprawiedliwości, której poparcie zadeklarowało 19,9 proc. badanych. Dopiero na trzecim miejscu znalazł się Kazimierz Michał Ujazdowski, zadeklarowany przez Grzegorza Schetyną jako kandydat Platformy Obywatelskiej. W sondażu uzyskał 14,5 proc. poparcia.