Nie jest to boom z czasu kryzysu sprzed kilku lat, kiedy ze zdobyciem posady było nad wyraz krucho, jednak trend jest wyraźny – zainteresowanie pracą w policji znowu rośnie. O jedno miejsce w ubiegłym roku walczyło średnio ponad pięciu chętnych – wynika z danych Komendy Głównej Policji, która podsumowała w tym zakresie 2017 rok.
Z 23,2 tys. kandydatów do służby w policji, którzy w ubiegłym roku złożyli podania (to o 800 więcej niż w 2016 r.), przyjęto 4151 osób, które przeszły rekrutacyjne sito i otrzymały pozytywną ocenę.
Najwięcej nowych funkcjonariuszy przyszło do dużych garnizonów – to już stała prawidłowość. I tak: śląską policję zasiliło w minionym roku 586 nowych funkcjonariuszy, stołeczną ponad 400, wielkopolską blisko 300. Z kolei dolnośląską, mazowiecką i małopolską – po ponad 300. Nieznacznie mniej – komendy w Wielkopolsce.
– Jak widać, chętnych do założenia policyjnego munduru nie brakuje. W dodatku zainteresowanie służbą rośnie – mówi Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji.
Kim są nowo przyjęci?