Generał ocenił, że wojsko jest jednym z instrumentów partyjnej polityki rządzących. - Wprowadzane zmiany nie mogą osłabiać bezpieczeństwa oraz nie powinny łamać podstawowych zasad demokratycznych apolityczności armii - powiedział Stanisław Koziej. - Po 1989 roku miało miejsce wyprowadzenie partii z armii, odpartyjnienie. Dziś z przerażeniem patrzę, jak moi koledzy wojskowi są wtłaczani w partyjne działania - dodał.
- MON formalnie nie może powiedzieć, że zwalnia się żołnierzy, bo zostali wystawieni na stanowiska przez poprzednią władzę - gen. Koziej ocenił wyjaśnienia resortu obrony dotyczące zmian kadrowych w armii. - Tamci, których zwolniono, mieli takie samo doświadczenie jak poprzedni generałowie. Nowi też są dobrze przygotowani, ale będą potrzebowali czasu, by odnaleźć się na stanowiskach - dodał.