Oficjalnie nic się nie zmienia. Plan Morawieckiego to dokument, który ma dyktować tematy rządu przez najbliższe tygodnie i miesiące. Ale nieoficjalnie można usłyszeć, że rząd po trudnych 100 dniach ma ponownie skupić się na gospodarce. Premier Mateusz Morawiecki m.in. dzięki wzmocnieniu swojego otoczenia ma też lepiej komunikować swoje działania i zamierzenia. Przyspieszyć ma realizacja kilku kluczowych programów, w tym Mieszkanie+.
Ale spór o aborcję, który wraca do centrum politycznej dyskusji, może przekreślić te plany, tak jak plany na 100 dni przekreśliła dyskusja o ustawie o IPN. I dać paliwo lewicy.
Projekt w komisjach
W poniedziałek sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka pozytywnie zaopiniowała i projekt „Zatrzymaj aborcję" przygotowany przez Fundację Życia i Rodziny. Zakłada, że niedozwolone będzie przerywanie ciąży ze względu na nieuleczalne wady płodu. Projektowi w trakcie posiedzenia komisji ostro sprzeciwiali się politycy Platformy i Nowoczesnej. Teraz ma nim się zająć sejmowa Komisja Rodziny i Polityki Społecznej. Komisja ma zaplanowane dwa posiedzenia – w środę i czwartek – ale w oficjalnych planach nie ma jeszcze projektu dotyczącego aborcji. Politycy opozycji są przekonani, że PiS będzie próbowało już w tym tygodniu przegłosować projekt obywatelski w Sejmie.
Jednak politycy PiS, z którymi rozmawiała „Rzeczpospolita" w ciągu ostatnich kilkunastu godzin, nie są pewni, czy scenariusz przyspieszenia prac rzeczywiście się spełni. Nie było o tym mowy na wtorkowym porannym posiedzeniu Konwentu Seniorów. Wielu naszych rozmówców z obozu rządzącego wyraża wręcz nadzieję, że poniedziałkowe obrady to wszystko, co wydarzy się w tej sprawie, a całość była obliczona tylko na pokazanie elektoratowi pro-life, że PiS cokolwiek w tej sprawie robi. – Jeśli już, to najlepiej byłoby, aby aborcją zajął się Trybunał Konstytucyjny – przekonuje nas jeden z polityków partii rządzącej.
Już w niedzielę w wielu miastach Polski odbyły się protesty. Na piątek planowany jest większy protest pod hasłem „Jedziemy na Warszawę" organizowany przez Strajk Kobiet.