Minister spraw wewnętrznych zapewnił w radiowej "Jedynce", że projekt ustawy o policji wbrew obawom ogranicza swobodę stosowania technik operacyjnych przez służby w stosunku do obecnego stanu.

Jak stwierdził, "zamieszanie" wokół tego projektu to nic innego jak manipulacja i "ucieczka do przodu", bo projekt zawiera jedynie doprecyzowanie przepisów z ustawy z 2004 roku.

Mariusz Błaszczak oświadczył, że w ramach wyjaśniania technik stosowanych przez służby specjalne zlecił audyt w sprawie inwigilacji dziennikarzy pracujących przy aferze taśmowej, o której donosiły media.

Szef MSW podkreślił, że nowa ustawa musi wejść w życie do 6 lutego tego roku, ponieważ takie orzeczenie wydał Trybunał Konstytucyjny. W lipcu 2014 roku TK uchylił przepisy dotyczące stosowania przez służby technik operacyjnych, dając jednocześnie parlamentowi 18 miesięcy na dostosowanie przepisów.

Błaszczak stwierdził, że jeśli ustawa do 6 lutego nie wejdzie w życie, służby zostaną sparaliżowane.