Biuro Bezpieczeństwa Narodowego przygotowało „Strategiczną koncepcję bezpieczeństwa morskiego RP". Rekomenduje m.in. zwiększenie zakupów, które mają wzmocnić potencjał morski. Dokument – zaakceptowany przez prezydenta Andrzeja Dudę – zostanie zaprezentowany w piątek w Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. „Rzeczpospolita" dotarła do jego szczegółów.
„Niepełne wykorzystywanie w ostatnich latach przez Polskę potencjału związanego z jej położeniem nad Bałtykiem skutkowało zaniedbaniami, jakie dotknęły siły morskie, w szczególności Marynarkę Wojenną RP" – napisał prezydent we wstępie do tego materiału. Ma nadzieję, że koncepcja zainicjuje debatę na temat przekształcenia systemu bezpieczeństwa morskiego RP.
BBN krytykuje przyjęty przez poprzedni rząd program „Zwalczanie zagrożeń na morzu na lata 2013–2022/30", bo ogranicza się on do prostej wymiany wycofywanych jednostek na nowe. Z informacji przekazanej niedawno przez inspektora Marynarki Wojennej kontradmirała Mirosława Mordela wynika, że teraz mamy 39 okrętów bojowych, a średni wiek okrętów to 30 lat.
Trzecia kategoria
Według BBN „akwenami o żywotnym znaczeniu dla Polski" powinny być nie tylko Bałtyk z cieśninami duńskimi, ale także morza: Północne, Norweskie i Śródziemne, z przylegającymi do nich obszarami atlantyckimi, Morze Czarne, a także wody Arktyki. BBN zakłada, że nasza flota powinna aspirować do tzw. kategorii trzeciej, czyli marynarki średniej, „zdolnej do projekcji siły o zasięgu globalnym". Dla porównania: do pierwszej kategorii zaliczana jest flota USA, drugiej np. Francji i Wielkiej Brytanii, a do trzeciej floty takich krajów jak Kanada, Holandia, Australia lub Norwegia. Z załączonych do analizy danych wynika, że teraz niewiele od nich odbiegamy. I tak np. według rankingu Global Firepower 2016 Polska lokowana jest na 18. miejscu (z wydatkami na zbrojenia 1 mld dolarów), a Kanada na 22. (1,6 mld dol.), Australia na 23. (1,1 mld dol.), a Norwegia – na 38. (0,35 mld dol.).
Co proponuje BBN? Stawia na konieczność pozyskania przez Polskę fregat, a nie korwet lub małych okrętów rakietowych. Okręty podwodne powinny być wyposażone w pociski manewrujące. Rekomenduje zakup okrętów dowodzenia i wsparcia działań połączonych (specjalnych). Powinniśmy pozyskać samoloty rozpoznawcze i patrolowe, wykorzystywane m.in. do rozpoznania elektronicznego, obrazowego i radiolokacyjnego, zwalczania okrętów podwodnych oraz uczestniczenia w akcjach SAR. BBN zakłada zakup śmigłowców zwalczania okrętów podwodnych i do współdziałania z wojskami specjalnymi oraz niszczycieli min i okrętów dowodzenia siłami przeciwminowymi.