To nie najlepsza wiadomość dla PiS. Gdy pod koniec listopada IBRiS pierwszy raz zadał to pytanie – zaraz po rozpoczęciu wojny o Trybunał – zagrożenie dla demokracji dostrzegało 55 proc. Polaków, a 35 proc. miało zdanie przeciwne. Jako podstawę do zakończenia sporu o TK Polacy najczęściej wskazują zaprzysiężenie przez prezydenta trzech sędziów wybranych przez poprzedni Sejm (46 proc.), przyjęcie przez PiS wytycznych Komisji Weneckiej (42 proc.) oraz publikację ostatniego wyroku Trybunału Konstytucyjnego przez rząd (41 proc.). Te rozwiązania są nie na rękę PiS. Stworzenie nowej ustawy o TK, co sugeruje Jarosław Kaczyński, jest dopiero czwarte na tej liście – z poparciem 31 proc. badanych.
Kliknij w grafikę, aby ją powiększyć
Wojna o Trybunał wkroczyła właśnie w nową fazę – nieuznawanie przez władzę decyzji TK. Z tego powodu we środę Parlament Europejski przyjmie krytyczną dla PiS rezolucję. „Polityczny i prawny spór (...) doprowadziły do powstania obaw dotyczących zdolności Trybunału Konstytucyjnego do obrony konstytucji i zagwarantowania poszanowania rządów prawa" – napisano w dokumencie.