- Jesteśmy gotowi przyjąć też muzułmanów ze strefy wojny. Mamy dom. Dzieci się już wyprowadziły, dlatego jest trochę luzu i nie byłoby z tym problemu - oświadczył Marcin Święcicki w rozmowie z TVP Info.

Święcicki podkreślił, że Niemcy dały sobie radę z przyjęciem miliona uchodźców. Dziwi go, dlaczego Polska zastanawia się nad przyjęciem 10 tysięcy potrzebujących. - Niemcy nie upadły przez to, że przyjęły milion uchodźców - mówił polityk PO i dodał, że wysiłek naszego sąsiada był "wielki, humanitarny i chrześcijański".

Według polityka przyjęcie uchodźców jest moralnym obowiązkiem. Podkreślił, że wszyscy potencjalni ludzie, którzy mieli trafić do Polski, mieli być dokładnie sprawdzani przez nasze służby. - Jeśli byłby jakieś wątpliwości, nie byliby przyjmowani - dodał.