Gość mówił, że gabinet cieni PO będzie spotykał się raz w tygodniu przez najbliższe trzy lata. - Jeśli chodzi o projekty ustaw, będą też działania legislacyjne – zapewnił Brejza.
Poseł Platformy mówił, że w prokuraturze zostały wprowadzone metody rodem ze Wschodu i pierwsze co PO będzie zamierzała zrobić po wygraniu wyborów, będzie przywrócenie poprzedniej formuły. - Przede wszystkim reform potrzebuje prokuratura, która została upolityczniona.
Brejza ocenił pomysł z zakazem odbierania dzieci biednym rodzinom, co wprowadził w formie ustawy resort sprawiedliwości. - To nie jest zły pomysł. Z tym, że pan minister Zbigniew Ziobro wyszukuje tematy chwytliwe społeczne – mówił gość.
Ripostował, że należałoby wyjaśnić konferencję klimatyczną Solidarnej Polski, o czym pisał kilka tygodni temu „Newsweek”. - To jest polityka pewnych wrzutek dla przykrywania własnych błędów – mówił Brejza o projektach MS. - Rejestr pedofilów tak, ale nie poprzez naznaczenie społeczne. Dlaczego ma cierpieć rodzina tego człowieka? Często jest tak, że człowiek jest zameldowany, ale tam nie mieszka, tylko jego żona i dziecko – dodał.
Dalsza część rozmowy dotyczyła powołanej komisji ds. wyjaśnienia afery Amber Gold. - 3 listopada 2016 r. pani Magdalena Wassermann powiedziała, że Prokuratura Krajowa przekazała komisji wszystkie dokumenty – powiedział poseł PO. Dodał, że nie jest to prawdą: - Pytam: dlaczego PK ukryła dokumenty przed komisją?