Volkswagen zamyka sądownie Dieselgate

Zgodnie z zapowiedziami, Volkswagen przyznał się w sądzie w Detroit do 3 zarzutów pieczętując z resortem sprawiedliwości ugodę ws. oszustw w testach na emisję spalin — ogłosił główny adwokat tej grupy, Manfred Döss.

Aktualizacja: 11.03.2017 09:38 Publikacja: 11.03.2017 09:32

Volkswagen zamyka sądownie Dieselgate

Foto: Bloomberg

Prawnik powiedział, że rada nadzorcza VW upoważniła go do przyznania się w jej imieniu do winy na posiedzeniu sądu okręgowego w Detroit. — Wysoki sądzie, Volkswagen AG przyznaje się do wszystkich trzech zarzutów, bo jest winien we wszystkich trzech zarzutach — oświadczył w sądzie.

Sędzia Sean Cox uznał przyznanie się do knucia dla popełnienia oszustwa, utrudniania pracy wymiarowi sprawiedliwości i wprowadzania na rynek dóbr pod fałszywymi informacjami i ustalił na 21 kwietnia termin ogłoszenia wyroku. Sędzia dodał, że rozważa wniosek prawnika jednego z właścicieli, czy zezwolić na dodatkowe rekompensaty dla ofiar. Resort sprawiedliwości i VW argumentują, że firma zgodziła się już na znaczne odszkodowania. — To jest bardzo, bardzo poważne przestępstwo. Spada na mnie obowiązek podjęcia przemyślanej decyzji — powiedział sędzia.

Niemiecka firma po raz pierwszy przyznała się w jakimkolwiek sądzie na świecie do winy przestępczego postępowania — powiedział jej rzecznik.

W ramach ugody z władzami zgodziła się na rozległe reformy, nowe audyty i 3-letni nadzór przez niezależnego kontrolera po przyznaniu się do zainstalowania tajnego oprogramowania w 580 tys. samochodów sprzedanych w USA. VW zgodził się zmienić sposób działania w Stanach i w innych krajach, w styczniu zgodził się zapłacić 4,3 mld dolarów grzywny w postępowaniu cywilnym i karnym.

Łącznie zgodził się wydać w Stanach do 25 mld dolarów na zaspokojenie roszczeń właścicieli, organów ochrony środowiska, władz stanowych i dealerów, zaproponował odkupienie albo naprawę ok. 500 tys. samochodów z dieslami.

Zastępca prokuratora generalnego USA, John Neal powiedział w sądzie w Detroit, że sprawa emisji „była dobrze przemyślanym, zaplanowanym oszustwem, które sięgało samej góry organizacji”. Jego zdaniem, Volkswagenowi mogła grozić kara grzywny od 17 do 34 mld dolarów.

Resort sprawiedliwości USA oskarżył również 7 członków kierownictwa VW o przestępstwa związane z tym skandalem. Jeden z nich jest w areszcie i czeka na proces, drugi przyznał się do winy i współpracuje w śledztwie. Pięciu pozostałych przebywa w Niemczech.

Rada nadzorcza bez premii

Volkswagen zamierza znieść wypłatę uremii 20 członkom rady nadzorczej w ramach zaciskania pasa z powodu kosztów Dieselgate.

Członkowie rady zgodzili się pobierać w przyszłości tylko płacę zasadniczą i zrezygnowali z bonusów — poinformował rzecznik i dodał, że te propozycje muszą być zatwierdzone przez doroczne WZA 10 maja. Zgodnie propozycjami, przewodniczący rady dostawałby 300 tys. euro rocznie, zastępca 200 tys., a członkowie po 100 tys. — powiedział rzecznik potwierdzając informację dziennika „Bild”.

VW naraził się w 2016 r. na ostrą krytykę społeczeństwa i niektórych udziałowców, gdy szefowie niechętnie zgodzili się na obniżenie premii o 30 proc. Premii zależały częściowo od wyników grupy w ostatnich 2 latach. W lutym zarząd zapowiedział kroki mające ograniczyć łączne wynagrodzenia członków kierownictwa. Te premie zostaną, ale zaostrzeniu ulegną kryteria ich zależności od wyników grupy.

Biznes
Ministerstwo Obrony kupuje polskie satelity od Creotechu
Biznes
Ataki dezinformacyjne to problem spółek, ale też całego rynku i państwa
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Znamy koszty budowy elektrowni jądrowej w Polsce
Biznes
Orlen obniża ceny paliw na święta. Kto i jak może skorzystać z promocji?
Biznes
eDO Post – nowa era bezpiecznej komunikacji cyfrowej dla biznesu
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10