19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Nie ma barier do rozwoju rynku lotniczego w Polsce – ocenia Urząd Lotnictwa Cywilnego. Jego wartość będzie rosła stabilnie na fali wzrostu gospodarki i ruchu pasażerskiego. Znaczącą rolę może zacząć odgrywać tzw. mniejsze lotnictwo, czyli samoloty do użytku prywatnego i małe lotniska. Może to przyciągnąć do branży młodych ludzi i udrożnić system transportowy, szczególnie w słabo skomunikowanych regionach kraju.
– Rynek rośnie cały czas plus minus z dynamiką 3–4 proc. Na podstawie prognoz różnych instytucji przewidujemy pewne widełki, pomiędzy 2 a 5 proc. – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Samson, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego (ULC). – Czynniki, które determinują ten wzrost, to w dużej mierze wzrost dochodu narodowego brutto i to, że Polacy zarabiają więcej pieniędzy. Chodzi o to, żeby stać ich było na podróże samolotami nie tylko do pracy do Wielkiej Brytanii, lecz także na wakacje, na krótkie wycieczki weekendowe.
Zarząd Kanału Panamskiego niezrażony pogróżkami Donalda Trumpa zlecił konsorcjum firm i placówek naukowych z Francji i Belgii sporządzenie kompleksowego opracowania studium opłacalności modernizacji śluz tego szlaku wodnego. Nie podano tylko wartości tego zlecenia.
Zdaniem Jasona McGuinnesa, wiceprezesa Ryanaira ds operacyjnych błędem było oddanie w zarządzanie lotniska Nikola Tesli w Belgradzie francuskiej spółce Vinci. — To wielki błąd. W najbliższej przyszłości stamtąd z pewnością nie polecimy- mówił.
Nowe zalecenie Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego (EASA), by omijać przestrzeń powietrzną zachodniej Rosji, ma za zadanie uderzyć w gospodarkę – uważa Federalna Agencja Transportu Lotniczego (Rosawiacja).
Liczba pasażerów, którzy odprawili się na polskich lotniskach w 2024 roku, sięgnęła 59 mln. Jeśli to porównamy z 52,4 mln w roku 2023, to mamy jeden z najszybszych wzrostów na rynku lotniczym na świecie. A z tym łączą się inwestycje w infrastrukturę i samoloty.
W poniedziałek, 13 stycznia belgijskie związki zawodowe zorganizują strajk. Zapowiadane są potężne zakłócenia także w transporcie lotniczym.
W czwartek wojewoda mazowiecki wydał decyzję lokalizacyjną dla Centralnego Portu Komunikacyjnego. Podczas konferencji prasowej wiceminister infrastruktury Maciej Lasek zdradził też, dla kogo przeznaczony będzie CPK, a dla kogo lotniska w Modlinie i Radomiu.
Ministerstwo Infrastruktury zapewnia, że są pieniądze na budowę CPK i budowy rusza w przyszłym roku.
Chociaż początek jest bardzo skromny, to ambicje linii, której właściciel jest Chińczykiem, są ogromne. Bazą Hungary Airlines jest Budapeszt.
Rada Ministrów przyjęła 31 grudnia Program Wieloletni Centralnego Portu Komunikacyjnego na lata 2024-2032. W dokumencie są zaktualizowane "ramy finansowe, czasowe i warunki realizacji rządowych zamierzeń związanych z tym strategicznym projektem".
Ostatniego dnia roku 2024 rząd przyjął Program Wieloletni Centralnego Portu Komunikacyjnego. W latach 2024-2032 wydatki na ten projekt sięgną 131,7 mld złotych.
Nowe plany dla PPL i CPK są całkowitym odwróceniem pomysłów rządu Prawa i Sprawiedliwości dotyczących przyszłości Lotniska Chopina, zarządzającego nim PPL oraz inwestora zagranicznego w CPK. Nowy port w Baranowie zostanie wybudowany za polskie pieniądze.
Węgierski niskokosztowy Wizz Air poinformował o planowanym rozwoju na warszawskim Lotnisku Chopina. Do bazy dodaje jeden samolot A321neo i otwiera nowe połączenia. Latem planuje kolejną maszynę i dalsze nowe trasy.
Polska potrzebuje Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jesienią 2032 roku na CPK wyląduje pierwszy samolot – powiedział w w Radiu Zet Maciej Lasek, wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. CPK.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas