– Dzięki Polonie każdy może mieć magazyn Biblioteki Narodowej w swojej kieszeni, w swoim telefonie komórkowym czy swoim komputerze – mówi „Rzeczpospolitej” dr Tomasz Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej. – Dzięki niej realizujemy naszą misję. Od kilku lat udostępniamy nasze zbiory wszystkim i wszędzie.
Polona to rewolucja – opublikowane w niej najwyższej jakości cyfrowe kopie książek, czasopism, map, nut, fotografii i rycin można nie tylko oglądać, ale także pobierać i dowolnie wykorzystywać – za darmo i bez ograniczeń. Jest też możliwość dzielenia się oglądanymi zbiorami na portalach społecznościowych.