Rzeczpospolita: Czego pan się spodziewa po projektach ustaw prezydenta Andrzeja Dudy dotyczących sądownictwa?
Stanisław Tyszka, wicemarszałek Sejmu, Kukiz'15: Przede wszystkim chcę podkreślić, że zmiany w KRS i SN to wbrew temu, co mówią politycy obozu władzy, nie jest reforma wymiaru sprawiedliwości, której tak bardzo oczekują Polacy. Te ustawy w żaden sposób nie rozwiązują problemu, który od lat jest wskazywany na pierwszym miejscu w badaniach dotyczących funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w Polsce, a mianowicie przewlekłości postępowań. Moim zdaniem poważna debata nad realną reformą wymiaru sprawiedliwości jeszcze nawet się nie zaczęła, a większość tego, co ostatnio usłyszeliśmy w tym temacie, to po prostu mydlenie oczu. Jako Kukiz'15 pracujemy nad przywróceniem do polskiego porządku prawnego instytucji sędziów pokoju, wybieranych przez obywateli i przez nich kontrolowanych. Sędziowie pokoju orzekaliby w drobnych sprawach cywilnych i karnych, na podstawie uproszczonej procedury, co spowodowałoby przyspieszenie postępowań i odciążenie sądów powszechnych. I to byłaby prawdziwa reforma.
Czy prezesowi PiS uda się przekonać prezydenta do zmian proponowanych wcześniej przez ministra Ziobrę, m.in. wygaszenia kadencji sędziów SN po 65. roku życia i wybór KRS przez Sejm?
Minister Szczerski przedstawił cztery warunki brzegowe prezydenta, jeśli chodzi o ustawy dotyczące KRS i SN: ponadpartyjna podstawa wyboru sędziów do Krajowej Rady Sądownictwa, obiektywne i transparentne kryterium zmian kadrowych w Sądzie Najwyższym, uspołecznienie działania tych instytucji, m.in. przez skargę nadzwyczajną, oraz wycofanie roli prokuratora generalnego z bezpośredniego wpływu na funkcjonowanie tych organów państwa. Część tych warunków to postulaty zgłaszane przez Kukiz'15 i cieszymy się, że pan prezydent uwzględnił nasze propozycje. Na razie wysyłane są sprzeczne sygnały z obozu rządowego, z jednej strony mówi się o bliskim kompromisie między PiS a prezydentem, a z drugiej strony prezes Kaczyński wypowiadał się ostatnio w bardzo ciepłych słowach o ministrze Ziobrze.
Kukiz'15 zagłosowałby za projektami prezydenckimi o KRS i SN w takim kształcie, w jakim zostały przedstawione przez głowę państwa?