Aktualizacja: 16.02.2017 06:10 Publikacja: 15.02.2017 18:40
3 zdjęcia
ZobaczFoto: materiały prasowe
Od zdarzenia, w którym poniósł śmierć parlamentarzysta Kukiz'15, minął niemal miesiąc, ale nadal nie wiemy, co tak naprawdę wydarzyło się 19 stycznia na trasie S8. Powtarzana jest relacja Pawła Bednarza, jednego ze świadków, który po wypadku na antenie Polskiego Radia zarzucił interweniującym służbom, że mogły się lepiej zachować podczas akcji ratunkowej. Sprawdza to, ale nie tylko to, Prokuratura Okręgowa w Łodzi.
Z jej komunikatu z 20 stycznia wynika, że do wypadku doszło około godz. 6.20. Volkswagen bora, którym jechał do Warszawy poseł, uderzył w barierki z lewej strony i obrócił się o około 90 stopni w prawo, ustawiając się w poprzek do kierunku jazdy na prawym pasie. „Nadjeżdżający VW caddy zdołał ominąć lewym pasem osobowego VW, zatrzymując się w niedużej odległości. Następnie w VW bora uderzył ford transit, co doprowadziło do zepchnięcia VW osobowego na transportowy" – czytamy w oświadczeniu. Kilka dni później poinformowano, że z sekcji zwłok wynika, iż poseł zmarł w wyniku rozległych obrażeń wewnętrznych, które są typowe dla wypadków komunikacyjnych. Prokuratura czeka na szczegółowy raport.
Święta Wielkanocne to jeden z nielicznych momentów w roku, kiedy polityka zwalnia. Sztaby wyborcze zamierają, a...
Niejasna przyszłość badań proweniencyjnych próbujących odtworzyć losy zaginionych w czasie wojny w Polsce artefa...
W odpowiedzi na petycję, która wpłynęła do Sejmu, Ministerstwo Cyfryzacji zapowiedziało zmianę nazwy Kwalifikowa...
„W ostatnich dniach odbyły się trzy debaty prezydenckie. Który kandydat Pani/Pana zdaniem skorzystał na nich naj...
Poseł PiS Marcin Warchoł opublikował na platformie X zdjęcie imigrantów stojących na przystanku autobusowym w Na...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas