Marcin Wojtalik: Cel? Zatrzymać umowę CETA

- Wystarczy jeden kraj w PE, który powie: nie i zostanie ona zatrzymana. Co nie znaczy, że pójdzie ona do kosza - mówił w programie #RZECZoPOLITYCE Marcin Wojtalik z Instytutu Globalnej Odpowiedzialności.

Aktualizacja: 05.10.2016 10:20 Publikacja: 05.10.2016 09:50

Marcin Wojtalik

Marcin Wojtalik

Foto: rp.pl

Dzisiaj w Sejmie odbędzie się debata na temat umowy CETA, dotyczącej handlu żywnością między Europą a Kanadą. Zdaniem gościa programu, wspomniana umowa łączy się z inną – TTIP, która dotyczy handlu między Starym Kontynentem a Stanami Zjednoczonymi. - Te umowy są ze sobą sprzężone – mówił Wojtalik. - Rolnictwo kanadyjskie bardzo się upodobniło do amerykańskiego – twierdził gość.

Wojtalik przekonuje, że „nastąpił proces uprzemysłowienia produkcji rolnej”. - Weszły ogromne firmy agrobiznesu, które produkują taniej, ale mniej zdrowo – powiedział przedstawiciel Instytutu.

- Kanada jest jednym z krajów produkujących najwięcej żywności modyfikowanej, z GMO – mówił Wojtalik. - W Europie zabronione jest dodawanie do żywności antybiotyków i hormonów wzrostu – wyjaśniał.

- CETA jest swego rodzaju polisą dla firm agrobiznesu. Jeśli nie przejdzie umowa TTIP, to może przejdzie CETA – uważa Wojtalik.

Zdaniem gościa red. Zuzanny Dąbrowskiej, przyjęcie umowy uderzyłoby w jeden z postulatów rządu PiS, którym jest dbanie o suwerenność Polski. - Polski rząd mówił wiele o suwerenności, akurat sprawa CETA czy TTIP to jest kwestia suwerenności – powiedział Wojtalik. - Zgadzając się na umowę CETA, rząd akceptowałby mechanizm, który wcześniej sam krytykował – dodawał.

- Dopóki w umowie CETA jest arbitraż inwestycyjny, to apelujemy żeby rząd odrzucił tę umowę – Wojtalik mówił o głównej przeszkodzie z umowy.

Gość przypomniał, że o CETA nieprzychylnie wypowiadało się na przestrzeni ostatnich miesięcy kilku ministrów. - Minister Sprawiedliwości powiedział, że polskie sądy przestaną być suwerenne, jeśli nad nimi będzie jeszcze sąd arbitrażowy – mówił Wojtalik. Zapowiedział, że 15 października odbędzie w stolicy demonstracja przeciwko przyjęciu umowy CETA.

Gość zapewniał, że Instytut nie jest przeciwny znoszeniu barier handlowych, tylko kształt umowy nie jest satysfakcjonujący. - Protest będzie przeciwko określonej formie tej umowy, a nie przeciwko handlowi między Europą a Kanadą, czy później Stanami Zjednoczonymi – zapewniał Wojtalik.

W najbliższym czasie będą odbywały się debaty na temat CETA w europejskich parlamentach. Gość wspomniał, że 18 października zapadnie ostateczna decyzja dotycząca podpisania tej umowy, ale jeszcze wtedy nie wejdzie ona w życie. - Potem będzie wypowiadał się jeszcze na ten temat Parlament Europejski – mówił Wojtalik. - Wystarczy jeden kraj w PE, który powie: nie i zostanie ona zatrzymana. Co nie znaczy, że pójdzie ona do kosza – mówił gość.

- Zatrzymanie tej umowy jest naszym celem – przekonywał Wojtalik.

Dzisiaj w Sejmie odbędzie się debata na temat umowy CETA, dotyczącej handlu żywnością między Europą a Kanadą. Zdaniem gościa programu, wspomniana umowa łączy się z inną – TTIP, która dotyczy handlu między Starym Kontynentem a Stanami Zjednoczonymi. - Te umowy są ze sobą sprzężone – mówił Wojtalik. - Rolnictwo kanadyjskie bardzo się upodobniło do amerykańskiego – twierdził gość.

Wojtalik przekonuje, że „nastąpił proces uprzemysłowienia produkcji rolnej”. - Weszły ogromne firmy agrobiznesu, które produkują taniej, ale mniej zdrowo – powiedział przedstawiciel Instytutu.

Kraj
Pałac Prezydencki: Czy media społecznościowe zdominują kampanię prezydencką 2025 roku?
Kraj
Nowej nadziei na nowy rok
Kraj
Ukraina: Były redaktor naczelny dziennika „Rzeczpospolita” Grzegorz Gauden odznaczony „Za odwagę intelektualną”
Kraj
Życzenia świąteczne od „Rzeczpospolitej”: Bóg się nam rodzi!
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Kraj
„Gaude Mater Polonia” nie wróci do nas szybko
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego