Niestety, trafia do rozdziału o najbardziej absurdalnych wojnach, jakie ktokolwiek prowadził z Brukselą. O tym, jak bezsensowna była to batalia, mogą świadczyć zapowiedzi rządu, który nie chce się odwoływać od decyzji unijnych sędziów. We wtorek orzekli oni, że Polska złamała prawo UE, prowadząc wyrąb świerków. Okazuje się więc, że po dymisji Jana Szyszki kornik drukarz nie jest już zagrożeniem dla Puszczy, a Komisja Europejska wcale nie chce doprowadzić do zniszczenia unikalnych siedlisk przyrodniczych. I właśnie łatwość, z jaką Polska podporządkowuje się decyzji Trybunału Sprawiedliwości UE, pokazuje, jak absurdalny był upór ministra Szyszki.