Aktualizacja: 23.08.2017 14:52 Publikacja: 22.08.2017 20:53
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
A że chwilę później zmiany obejmą też firmy transportowe prowadzące działalność poza macierzystym krajem – jest prawie pewne. W obu wypadkach są to zmiany niepokojące. Nie tylko dlatego, że niekorzystne dla polskich przedsiębiorców (najwięcej pracowników delegowanych wysyła Polska, najwięcej tirów ma w UE również nasz kraj). Przede wszystkim niekorzystne dla przyszłości Wspólnoty, która do tej pory cieszyła się czterema swobodami: przepływu towarów, kapitału, osób i usług. Teraz dwie ostatnie swobody są ograniczane.
Ograniczenie – powie ktoś – to jeszcze nie likwidacja. Ale ograniczenia mają zaraźliwy charakter. Raz wprowadzone często nie napotykają już oporu i ich skala narasta. Aż do zniszczenia wolnego rynku usług i pracowników. To zaś oznaczałoby koniec Unii Europejskiej. Z jej czterech filarów pozostałyby co prawda dwa (swobodny przepływ towarów i kapitału), na nich się jednak unijna konstrukcja nie utrzyma, tak jak stół nie ustoi na dwóch sąsiadujących ze sobą nogach. Wolny rynek towarów i kapitału nie jest niczym charakterystycznym dla Unii Europejskiej, łączy kraje różnych kontynentów i cywilizacji.
Na czele ruchu wyłamywania dwóch nóg z unijnego stołu stoi Francja. Bo przeciętnemu Francuzowi nie podoba się polski hydraulik i polski kierowca tira. A jednocześnie podoba mu się, że po powrocie do Polski ten hydraulik i kierowca kupią francuskie towary we francuskich supermarketach. Prezydent Francji zaś interesuje się głosami przeciętnego Francuza, a nie polskiego robotnika. Trudno o lepszy przykład tego, że polityczna wspólnota Unii zanika. Tak naprawdę istnieją interesy gospodarcze krajów członkowskich i tak naprawdę liczą się jedynie głosy oddawane przez rodaków w wyborach krajowych. Francja tym się różni od innych państw, że pokazuje to bez najmniejszego skrępowania. Inni zwolennicy unijnego potworka z dwoma nogami popierają ją po cichu.
Wyobraźmy sobie, że nadejdzie kryzys ekonomiczny. Wystarczy, że część wyborców liberalnych i lewicowych zostanie w domu. W tym sensie składka zdrowotna, która wyrasta na symbol obranego przez rząd kursu, może zmieść kandydata KO z planszy.
Gdyby PiS miał polityka charyzmatycznego jak Przemysław Czarnek, nieuwikłanego w osiem lat rządów PiS jak Karol Nawrocki i lubianego przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego jak Mariusz Błaszczak, kandydata tej partii na prezydenta znalibyśmy pewnie od wielu tygodni.
Polacy coraz mocniej się boją rozlania wojny na nasz kraj, śledzą informacje o eskalacji konfliktu w Ukrainie, a najbardziej angażującym tematem w serwisach społecznościowych jest nowa doktryna nuklearna Rosji. Czy Sławomir Mentzen, który próbuje zagospodarować te tematy w wyborach prezydenckich, ma szansę zostać tzw. kandydatem protestu?
Jarosław Kaczyński, inaczej niż Donald Tusk, decyzję o kandydacie na wybory prezydenckie zarezerwował dla siebie i do końca będzie kalkulować, kto ma większe szanse przyciągnąć głosy Konfederacji czy Trzeciej Drogi w drugiej turze. Z PiS płyną głosy, że zdecydowanie najwięcej argumentów przemawia dziś na korzyść Karola Nawrockiego.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Już 32 lata temu na własnej skórze się przekonałem, do czego jest zdolny Antoni Macierewicz i nic więcej zdziwić mnie nie może. Zjechał pan Antoni do Nowego Jorku, gdzie byłem od dwóch lat konsulem generalnym, i wygłosił osobliwy odczyt w szacownym Instytucie Józefa Piłsudskiego.
Dyrektywa ws. należytej staranności przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (CS3D) nakłada obowiązki, które wymagają od wskazanych przedsiębiorstw przeprowadzenia kompleksowej analizy swoich globalnych łańcuchów dostaw.
Unia Europejska aktywnie wspiera cyfrową transformację przedsiębiorstw w ramach Przemysłu 4.0, oferując granty i programy takie jak „Ścieżka SMART” i „Dig.IT”. Umożliwiają one firmom dostosowanie się do nowych technologii i zwiększenie konkurencyjności na rynku.
Po raz pierwszy od 25 lat Parlament Europejski nie odrzucił żadnego z kandydatów na komisarzy. To wcale jednak nie jest oznaką zgody między partiami europejskiego głównego nurtu.
Europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk poinformował, że wysłał do prezydenta-elekta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa list, w którym wspomniał między innymi o kwestii reparacji za szkody wyrządzone Polsce przez Niemcy w czasie II wojny światowej.
W kwestii cyberbezpieczeństwa jesteśmy świadkami próby legitymizacji kontrowersyjnych instytucji prawnych rzekomymi wymogami unijnymi. To przykład tzw. goldplatingu – mówi prof. Tomasz Siemiątkowski, adwokat.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
Naprawdę nie chcielibyście, aby unijni biurokraci decydowali o tym, jakie firmy powinny być europejskimi czempionami – mówi wiceprzewodnicząca KE Margrethe Vestager po dwóch kadencjach na stanowisku komisarza UE ds. konkurencji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas