"Jesteśmy w tej chwili na etapie wstępnego opracowania naszych propozycji" - powiedział Waszczykowski w poniedziałek na konferencji prasowej po spotkaniu w Warszawie przedstawicieli resortów dyplomacji 10 krajów UE.
Szef MSZ dodał, że "być może takie wstępne propozycje" przedstawi we wtorek podczas unijnego szczytu premier Beata Szydło. "Na razie te propozycje są dyskutowane wewnętrznie. Są dość radykalne. Myślimy o tym, aby główną, wiodącą rolę w Unii przejęła Rada Europejska, a nie Komisja (Europejska)" - powiedział Waszczykowski.
Zaznaczył, że rząd myśli też o nowym traktacie europejskim zawierającym wyniki ostatnich ustaleń między państwami członkowskimi a Komisją Europejską.
"Uważam, że jeśli ze względu na Brexit władze Wielkiej Brytanii zapowiadają swoje dymisje, a my (...) obarczamy również władze UE błędami, to również (...) konsekwencje powinna ponieść przynajmniej część władz UE" - mówił szef dyplomacji.
Jego zdaniem, dałoby to pole do rozmów "już nowym politykom, nowym ekspertom", którzy nie byliby "obciążeni tymi błędami i brzemieniem tej klęski, jaką był Brexit", oraz możliwość wypracowania nowej pozycji zarówno dla Wielkiej Brytanii, jak i dla Europy.