Światowy wyścig innowacyjnych technologii trwa - co zrobić, by być w jego czołówce, jak budować gospodarkę 4.0, dlaczego wdrożenie sieci 5G ma fundamentalne znaczenie dla rozwoju Polski, czy cyfrowa identyfikacja obywateli stanie się faktem oraz dlaczego ważne jest CyberSecurity? Ponad 5000 osób, w tym 200 światowej klasy ekspertów, spotka się na impact'17 w Krakowie, aby szukać odpowiedzi na powyższe pytania. Wśród zaproszonych gości znajdą się m.in. przedsiębiorca i wynalazca Bertrand Piccard z Solar Impulse, Timotheus Höttges – CEO TMobile/Deutsche Telekom, Kathleen Kennedy z MIT. Esther Wojcicki z Planet3 oraz Mike Butcher z TechCrunch..
Fenomen Izraela
Podczas tegorocznej edycji Impact gościć będzie kilku przedstawicieli światowego tygrysa innowacji. Izrael kilkanaście lat temu zaczął się rozwijać głównie w obszarze IT i nowoczesnego przemysłu. Odbiorcą wielu rozwiązań – podobnie jak w USA – były siły zbrojne. Polska planuje zakupy nowoczesnych dronów, tymczasem w Siłach Obrony Izraela takie urządzenia pracują z powodzeniem od kilkunastu lat. Dziś ten kraj jest głównym dostawcą rozwiązań nie tylko w powyższych obszarach, ale również w nowoczesnym rolnictwie z uwagi na wymagający klimatycznie obszar, a także medycynie.
Na tegoroczny Impact przyjedzie m.in. Karin Mayer Rubinstein z Israeli Advanced Technology Industries. Obecny będzie też Raz Peleg z Mobileye – izraelskiej firmy technologicznej, która rozwija zaawansowane systemy wspomagania kierowcy (ADAS) zapewniające ostrzeżenia dotyczące zapobiegania kolizjom i ich ewentualnego łagodzenia (firma została kupiona kilka miesięcy temu przez Intel za rekordową kwotę 15 mld dolarów).
Solarna energia
Pierwszego dnia Impactu odbędzie się sesja energy & resources. Ciekawie zapowiada się to spotkanie, bo weźmie w nim udział Bertrand Piccard z Solar Impulse. Świat usłyszał o nim pod koniec ubiegłego stulecia, gdy wraz z Brianem Jonesem, udało mu się okrążyć świat balonem bez lądowania. Dwójka eksploratorów nie poprzestało na tym. Na początku obecnego wieku rozpoczęła prace nad samolotem, który, korzystając tylko z energii słonecznej, będzie w stanie latać. Nie tylko w dzień, ale i w nocy. Po seriach prób latem ubiegłego roku Bertrand Piccard i Andre Borschberg dokonali spektakularnego wyczynu, okrążając ziemię samolotem Solar Impulse 2. Bez użycia kropli benzyny pokonali dystans ponad 40 tys. km, lecąc 510 godzin zużyli 11 tys. kWh energii solarnej. Energia solarna to nie science fiction czy pieśń przyszłości. To realne źródło, które jest w stanie zaspokajać potrzeby energetyczne w transporcie czy życiu codziennym.