Tuż przed szczytem NATO prezydent najważniejszego państwa sojuszu Donald Trump zdecydował się najistotniejszym problemem dla Zachodu uczynić Iran. Podłączył się do wojny, którą ponad tydzień wcześniej wywołał Izrael.

Wydawać by się mogło, że stłumione protesty w 2020 roku i wojna Putina z Ukrainą przesądziły już o losie Białorusi. A jednak dyktator sugeruje, że tak nie jest. Postanowił się ratować.

Największym problemem nie jest to, że ktoś domaga się ponownego przeliczenia głosów. Prawdziwym dramatem jest nieistnienie jakiejkolwiek instytucji, której rozstrzygnięcie usatysfakcjonowałoby obie strony politycznego konfliktu.

Na naszych oczach rozgrywa się kolejny akt dramatu, w którym ład międzynarodowy stworzony po II wojnie światowej chwieje się w posadach. Czy to na pewno dobry czas na otwieranie kolejnego frontu w wojnie polsko-polskiej?

Największy Mecenas Kultury

  • WIG20

    2 723,15

    0,23%

    przejdź do notowań
  • mWIG40

    7 593,73

    0,03%

    przejdź do notowań
  • sWIG80

    27 993,51

    0,12%

    przejdź do notowań
  • DJI

    42 171,66

    0,10%

    przejdź do notowań
  • NASDAQ

    19 546,27

    0,13%

    przejdź do notowań
  • FT-SE

    8 789,16

    0,03%

    przejdź do notowań
  • EUR/PLN

    4,2742

    0,00%

    przejdź do notowań
  • USD/PLN

    3,7119

    0,03%

    przejdź do notowań
  • CHF/PLN

    4,5439

    0,00%

    przejdź do notowań
  • Ropa Brent

    77,22

    0,00%

    przejdź do notowań
  • Miedź

    9 619,50

    0,32%

    przejdź do notowań
  • Złoto

    3 369,97

    0,02%

    przejdź do notowań

Multimedia

Cywilizacja