Tym razem do podium dobiegły 26-letnia Ewa Swoboda i 22-letnia Pia Skrzyszowska. Pierwsza ugruntowała pozycję w światowej czołówce, a druga się do niej dobija.
Iwona Krupa stoi za sukcesami Ewy Swobody
Swoboda medale halowych imprez zdobywa od lat, a teraz swój dorobek wzbogaciła srebrem. Przeżyła szczęśliwy powrót do Glasgow, gdzie pięć lat wcześniej została halową mistrzynią Europy.
– Dziś to dalej jestem ja, choć inna. Starsza, bardziej dojrzała oraz stawiająca sport na pierwszym miejscu – podkreśla i wiemy, że ma rację, bo przez przecież lata śledziliśmy jej dorastanie.
Nie byłoby jej sukcesów bez Iwony Krupy, z którą pracuje od 2009 roku. Kiedy trenerka podczas konferencji prasowej oznajmiła, że „ten sezon był jednym z najlepszych w wykonaniu Ewy”, Swoboda przerwała i sprostowała zaimek, bo to był ich sukces wspólny. Skrzyszowska była już mistrzynią Europy, ale na światowej imprezie do podium doskoczyła dopiero teraz. Brąz zwilżyła łzami, bo zima nie była dla niej zbyt udana, ale przed najważniejszą imprezą odbudowała koncentrację i wewnętrzny spokój.