Szczeniak miał uciec właścicielce podczas spaceru, zagubione zwierzę na klatce schodowej znalazł skazany. Mężczyzna zabrał psa do swojego mieszkania, z którego podczas libacji alkoholowej wyrzucił przez okno. Mieszkanie znajduje się na drugim piętrze, średnio jedna kondygnacja to około trzy metry - oznacza to, że trzymiesięczny pies został wyrzucony z bliko 10 metrów. W chwili zatrzymania przez funkcjonariuszy policji mężczyzna miał niemal 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Biegli stwierdzili, że szczeniak w wyniku upadku został złamania kręgosłupa oraz pora porażenia dwukończynowego kości miednicznych. Nigdy nie będzie w stanie poruszać się o własnych siłach, konieczny do tego będzie specjalnie przygotowany do tego wózek. Dodatkowo jak wskazano, zwierzę do końca życia będzie potrzebowało pomocy człowieka przy m.in. załatwianiu potrzeb fizjologicznych.