Zwrot VAT to jedno z podstawowych uprawnień tysięcy firm. Niestety fiskus bardzo chętnie sięga po możliwość sprawdzania jego zasadności. Co gorsza nierzadko tylko „markuje” kolejne czynności i miesiącami przeciąga sprawę. Takiej praktyce zdecydowane „nie” mówi orzecznictwo. Przykładem jest wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku.
Ponad milion do zwrotu
Sprawa dotyczyła spółki, która w październiku 2018 r. wystąpiła o zwrot ponad 1,3 mln zł VAT na rachunek bankowy w terminie 25 dni. Fiskus się nie spieszył. W listopadzie 2018 r. przedłużył termin zwrotu podatku. A zasłonił się koniecznością przeprowadzenia czynności sprawdzających weryfikacji rozliczenia. Na tym się nie skończyło. W wielu kolejnych postanowieniach fiskus przedłużał spółce termin zwrotu o dalsze okresy. Miarka się przebrała , gdy w kwietniu 2023 r. urzędnicy znów wydłużyli termin na kolejne kilka miesięcy. Spółka postanowiła iść do sądu administracyjnego. W skardze powołała się m.in. na Europejską Konwencję Praw Człowieka poprzez nieuprawnione przyjęcie, że działanie fiskusa w zakresie przedłużenia terminu zwrotu narusza jej podstawowe prawo własności. Skarżąca zarzucała, że konieczność dodatkowej weryfikacji opiera się wyłącznie na bezpodstawnych wątpliwościach dotyczących transakcji gospodarczych. Fiskus w sposób rozwlekły dokonuje czynności, skoro przedłuża termin do zwrotu podatku już prawie przez 5 lat.
Fiskus z tym się nie zgadzał. Przekonywał, że w sprawie konieczne jest uzupełnienie materiału dowodowego. Istnieją bowiem przesłanki by sądzić, że wśród kontrahentów, na których we wrześniu 2018 r. wykazano sprzedaż, część z nich okazała się nierzetelna i uczestnicząca w oszustwach związanych z systemem VAT.
Coś tu nie gra
Białostocki WSA uwzględnił skargę spółki. Nie kwestionował co prawda, że jeżeli zasadność zwrotu wymaga dodatkowego zweryfikowania, fiskus może przedłużyć ten termin do czasu zakończenia weryfikacji rozliczenia podatnika dokonywanej w ramach czynności sprawdzających, kontroli podatkowej, kontroli celno-skarbowej lub postępowania podatkowego.
Jednak podkreślił, że decydując się na wydanie postanowienia o przedłużeniu terminu fiskus nie powinien czynić tego arbitralnie, lecz powinien odpowiednio uzasadnić potrzebę przedłużenia. Jak podkreślił WSA korzystanie z możliwości przedłużenia terminu zwrotu podatku, jako odstępstwo od zasady zwrotu w terminie określonym ustawowo, powinno być zastrzeżone dla sytuacji wyjątkowych, w których prawo podatnika musi ustąpić potrzebie ochrony interesów budżetowych państwa. Przedłużenie to niewątpliwie sytuacja dolegliwa dla podatnika.