Tomasz Terlikowski: Kościół potrzebuje UE

Interesy Unii Europejskiej i Kościoła wbrew pozorom są pod wieloma względami zbieżne. Świetnie widział to Jan Paweł II, gdy wspierał starania Polski o wejście do struktur unijnych.

Publikacja: 26.04.2024 17:00

Papież Jan Paweł II rozmawia z polskim premierem Leszkiem Millerem podczas audiencji w Watykanie. Mi

Papież Jan Paweł II rozmawia z polskim premierem Leszkiem Millerem podczas audiencji w Watykanie. Miller w trakcie spotkania poinformował Ojca Świętego o przygotowaniach do zakończenia negocjacji z UE i najważniejszych problemach, przed jakimi stoi Polska.

Foto: PAP/EPA/ANSA

Roli odegranej przez Jana Pawła II przed wejściem Polski do Unii nie sposób przecenić. I liczne jego wypowiedzi, i symboliczne zaproszenie Aleksandra Kwaśniewskiego do papamobile, i działania jego bliskich polskich współpracowników, w tym choćby abpa Henryka Muszyńskiego, miały swoje znaczenie w przekonywaniu polskich katolików, często już wówczas niechętnych UE, do zagłosowania w referendum w 2003 r. za akcesją. Odwoływanie się do chrześcijańskich „ojców założycieli” (którzy już wówczas byli obecni głównie jako mit, a nie jako źródło działania Unii), przywoływanie mitu koniecznej roli Polski w rechrystianizacji i reewangelizacji laicyzującej się Europy – to wszystko się liczyło.

Pozostało 83% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Wielki Gościńcu Litewski – zjem cię!
Plus Minus
Aleksander Hall: Ja bym im tę wódkę w Magdalence darował
Plus Minus
Joanna Szczepkowska: Racja stanu dla PiS leży bardziej po stronie rozbicia UE niż po stronie jej jedności
Plus Minus
Przeciw wykastrowanym powieścidłom
Plus Minus
Pegeerowska norma