W państwie, które dotąd nie wypracowało mądrej polityki migracyjnej, które nie ma pomysłu na włączanie migrantów w obieg społeczny, doskonale ma się podsycanie strachu polane sosem z napisem „bezpieczeństwo”. Na potrzeby „krótkowzrocznych interesów wyborczych”.
Zamiast kampanijnych autobusów – małe busiki. Zamiast serii telewizyjnych spotów – rolki w mediach społecznościowych. Kampania prezydencka zmieniła się nie do poznania – poza celem – w ostatnich latach.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas