Po wysunięciu kandydatury prezydenta Andrzeja Dudy na członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego okrzykom zdziwienia nie było końca. Niesłusznie. Przecież pasuje tam jak ulał, może nawet zostanie szefem?
Pod koniec roku w telewizji nawet poważni naukowcy zamieniają się we wróżbitów, bo dziennikarzy i widzów najbardziej interesuje przyszłość. Problem w tym, że proroctwa odnośnie do przyszłości są mało wiarygodne.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas