Zwrot z inwestycji funduszu zarządzającego majątkiem 1,3 bln dolarów okazał się ujemny 14,4 proc. w okresie styczeń-czerwiec. Był to największy spadek półrocza w 26-letniej historii funduszu, przyczyniła się do tego zapaść o 28 proc. wartości akcji spółek technologicznych. Część tych strat udało się odrobić, bo w lipcu i sierpniu na rynkach pojawiła się dodatnia tendencja. - pisze Reuter.
- Rynek charakteryzowały rosnące stopy procentowe, duża inflacja i wojna w Europie - stwierdził w komunikacie Nicolai Tangen z zarządu inwestycjami Banku Norweskiego, który kieruje funduszem. Tangenowi udało się w ubiegłym roku osiągnąć drugi największy zysk w historii funduszu, od tamtej pory ciągle ostrzegał o słabości rynków, co będzie też mieć wpływ na wyniki funduszu, który może odstępować tylko w niewielkim stopniu od wskaźników referencyjnych. - Tego właśnie należało oczekiwać - powiedział teraz o stracie z półrocza.