Złoty szklany liść

Ceniony przedsiębiorca Arkadiusz Muś, organizując turniej Rosa Challenge Tour, spełnił tęsknoty polskich miłośników szkockiej gry i ożywił nadzieje, że znajdzie się sposób, by do uroków wbijania piłek do dołków wreszcie dało się przekonać więcej rodaków.

„Historia sztuki bez mężczyzn”: Więcej niż parę procent sztuki

„Historia sztuki bez mężczyzn” Katy Hessel to przemyślane kompendium wiedzy dla ciekawych sztuki błąkającej się dotąd po marginesach.

Gość "Plusa Minusa" poleca. Krzysztof Bochus: Mam swoją ziemię obiecaną

Zarówno w muzyce, jak i w literaturze łatwo o fałsz i nietrafione tony. Trzeba ich unikać za wszelką cenę, żeby nie rozczarować odbiorców.

Tomasz P. Terlikowski: Od nadużyć do uzdrowienia Kościoła

To, co powiedział prymas Irlandii, polscy katolicy, w tym wszyscy hierarchowie, powinni sobie głęboko wbić do głowy i sumień.

Denna wiadomość dla poszukiwaczy życia

Naukowcy odkryli, że tlen może powstawać bez udziału organizmów żywych. Skoro tak, to nie ma co go wypatrywać w kosmosie w nadziei, że naprowadzi nas na ich ślady.

Piotr Zaremba: Kultura w kraju zimnej wojny domowej

Czy cięcie równo z trawą wszystkich głów, które nie są do końca „nasze”, to żelazna zasada resortu kultury? I kto ją wymyślił?

Umysł wyciekający

Tak jak nie wyobrażamy sobie życia bez elektryczności, tak niedługo nie będziemy w stanie wykonywać nawet najprostszych czynności bez pomocy narzędzi, które będą myślały za nas.

Do nauki trzeba mieć nie tylko głowę

Wniosek o uhonorowanie na UJ wybitnej polskiej uczonej utknął na lata. O tym, że sprawa w końcu ruszyła, nie przesądził światowej miary dorobek owej badaczki, lecz argument, że honorowe doktoraty otrzymuje zbyt mało kobiet. Co nam to mówi o polskim środowisku naukowym?

Ostrą jak brzytwa granią

Sześć dekad temu Sobór Watykański II dokonał kopernikańskiego przewrotu w katolickim myśleniu o Żydach. To fascynująca historia odchodzenia od tego, co w Kościele wydawało się oczywiste i na zawsze.

Jan Maciejewski: Kulturalne dzieciobójstwo

Proszę zapytać kogoś wykonującego tzw. kreatywny zawód, czym się aktualnie zajmuje – idę o zakład, że nie powie, co właśnie „tworzy”, a zamiast tego zacznie tłumaczyć, „w jakim projekcie” się właśnie znajduje. I skojarzenie z klatką, w której zamknięto go na własne życzenie, będzie jak najbardziej na miejscu.

„Łódź. Ziemia wymyślona”: Bałuty przełomu wieków

Jeszcze w końcu XVIII wieku było tu wszystkiego parę chałup, karczma, targowisko i dwór.

0,02 milimetra, czyli siła precyzji

Padały opinie, że kopiując komponenty broni, rusznikarz nie może dać wyrazu swojemu kunsztowi, więc równie dobrze można by powierzyć to zajęcie niewykwalifikowanej sile roboczej.

Tutejsi, ale swojscy

Białorusini identyfikują się z tym, co wydarzyło się na ich ziemi. Najważniejszą tożsamością jest dla nich bycie „stąd”. Dlatego też Czesław Niemen jest białoruskim piosenkarzem.

„Romance”: Wasz nowy ulubiony album

Wśród 11 piosenek na „Romance”, czwartej płycie irlandzkiego zespołu Fontaines D.C., próżno szukać słabej pozycji.

„Klink”: Coś dla ryzykantów

Karcianka „Klink” udowadnia, że cyferki bawią nie tylko księgowych.

„Lisa Frankenstein”: Miłość zza grobu

Akcja ciekawie zapowiadającej się „Lisy Frankenstein” rozwija się w sposób najgorszy z możliwych.

„Księżniczka Diuny”: Dwie księżniczki Diuny

„Księżniczka Diuny” ma słabości świadczące o schyłku procederu dopisywania prequeli Herbertowi.

Michał Szułdrzyński: Po tej powodzi nie będziemy mądrzejsi

Nie przestaje mnie zadziwiać debata – czy raczej produkt debatopodobny – która toczy się przy okazji strasznej powodzi, jaka nawiedziła Dolny Śląsk.