W tak ekstremalnych warunkach dopiero stworzenie większej uzbrojonej grupy lub też przyłączenie się do istniejących już oddziałów zbrojnych dawało szansę na ujście z życiem. Powstało wtedy wiele tzw. grup przeżycia, a innym uciekinierom, jeżeli byli młodzi i uzbrojeni, udawało się czasem dołączyć do partyzantów sowieckich. Największą taką grupą przeżycia był oddział Bielskiego, który działał przeważnie w Puszczy Nalibockiej. Większość jego członków (około trzech czwartych) stanowiły nieuzbrojone kobiety, dzieci i osoby starsze. Według stanu z 1 kwietnia 1944 roku oddział ten liczył 955 członków, w tym 388 kobiet, 26 dzieci do lat siedmiu i 98 do lat 16 oraz 167 osób mających ponad 40 lat. Prawie wszyscy byli uciekinierami z gett.
Grupa Bielskiego powstała wiosną 1942 r. i składała się pierwotnie z około 20 osób: Anatola Bielskiego, jego trzech braci oraz kręgu krewnych i znajomych. Z czasem się rozrastała. W pierwszym okresie grupa działała samodzielnie, ale w sierpniu 1942 r. ludzie Bielskiego nawiązali kontakt z oddziałem sowieckiej partyzantki porucznika Panczekowa, przeprowadzając kilka wspólnych akcji. Na wiosnę 1943 r. grupa Bielskiego, licząca już ponad 400 osób, została ostatecznie podporządkowana sowieckiemu zgrupowaniu partyzanckiemu Baranowicze. W czerwcu 1943 r. nazywała się oddział Ordżonikidze brygady Kirowa. Dowódcą został Tewje Bielski. W masakrze dokonanej w Nalibokach 8 maja 1943 r., podczas której sowieccy partyzanci zamordowali 128 mieszkańców tej miejscowości, oddział Bielskiego jednak udziału nie brał.
W październiku 1943 r. dowódca brygady Kirowa pozbawił Bielskiego dowództwa oddziału Ordżonikidze i wyznaczył go na dowódcę grupy rodzinnej, która została wyłączona z tegoż oddziału. Grupa miała trzy różne obozy: zimowy, ziemniaczany oraz letni. Około 100 członków grupy pracowało w różnych warsztatach leśnych, między innymi w piekarni, szwalni, garbarni, rusznikarni czy też rzeźni. Trzy grupy liczące w sumie 60 osób zajmowały się zaopatrzeniem. Prowadziły one tzw. operacje gospodarcze w różnych rejonach.
Oddział ochraniało 66 uzbrojonych partyzantów oraz sześcioosobowa grupa zwiadu. Akcji bojowych grupa w tym okresie jednak nie przeprowadzała. Z tego też powodu Wasilij Czernyszow, dowódca zgrupowania Baranowicze, przed wojną aparatczyk partyjny szczebla rejonowego (a nie generał, jak się pisze), podporządkował sobie w styczniu 1944 roku bezpośrednio oddział Bielskiego i rozkazał mu zorganizować grupę bojową składającą się ze 180 partyzantów, która miała prowadzić akcje bojowe. Bielski stworzył faktycznie taką grupę, jej dziennik bojowy został nawet częściowo opublikowany. Zawarte jednak w nim informacje o przeprowadzonych akcjach, w szczególności o wysadzaniu pociągów, są mało wiarygodne. Zachowane niemieckie meldunki nie potwierdzają ich. Po wkroczeniu Armii Czerwonej na te tereny 12 lipca 1944 r. Bielski rozwiązał swój oddział.
Istniała również grupa rodzinna – oddział Zorina, ale jej członkami byli Żydzi sowieccy, w odróżnieniu od grupy Bielskiego składającej się z Żydów polskich. Oddział Zorina powstał w czerwcu 1943 r. z rozkazu Czernyszewa, w październiku 1943 r. liczył 700 członków, z czego 450 było uzbrojonych.
Ponadto na terenach północno-wschodnich Kresów istniały inne liczne żydowskie grupy przeżycia, które były luźno związane z sowieckimi partyzantami lub też operowały samodzielnie. Nie prowadziły z reguły operacji bojowych, lecz koncentrowały się na przetrwaniu w lasach.