Ekspert medycyny ratunkowej: stadiony nadają się najwyżej na kostnice

Organizowanie szpitali na stadionach nie jest najlepszym pomysłem. Mogą najwyżej służyć do przechowania zwłok – mówi prof. Juliusz Jakubaszko, anestezjolog i specjalista medycyny ratunkowej, członek zarządu Międzynarodowego Towarzystwa Medycyny Ratunkowej (IFEM).

Aktualizacja: 19.10.2020 16:05 Publikacja: 19.10.2020 15:25

Ekspert medycyny ratunkowej: stadiony nadają się najwyżej na kostnice

Foto: Adobe Stock

Jak Pan ocenia rządową walkę z pandemią?

Prof. Juliusz Jakubaszko: Nienalepiej. Brakuje choćby pełnego zintegrowania systemu ratownictwa medycznego. Gdyby istniał, od lat postulowany przez Polskie Towarzystwo Medycyny Ratunkowej (PTMR), obowiązek wczesnego meldowania przez załogę ambulansu, że ma pacjenta i telemedycznie przekazuje jego parametry życiowe do szpitalnego oddziału ratunkowego (SOR) , nie mielibyśmy sytuacji, w których ambulans ustawia się jako piąty na podjeździe szpitala. Już na wstępnym etapie można by zdecydować, czy pacjenta transportować do oddziału udarowego, do oddziału zakaźnego, do centrum urazowego, do oddziału kardiologii interwencyjnej czy do najbliższego oddziału ratunkowego. SOR-y by się nie blokowały niekontrolowanym napływem pacjentów, u których muszą wykonywać testy i czekać na ich wyniki.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach