Aleksandra Wiktorow: Po pomoc do sądu polubownego

Wpływa coraz mniej skarg na towarzystwa, ponieważ część spraw udaje się załatwić na etapie reklamacji w zakładzie ubezpieczeń – mówi rzecznik finansowy Aleksandra Wiktorow.

Aktualizacja: 24.04.2017 07:23 Publikacja: 23.04.2017 18:12

Aleksandra Wiktorow: Po pomoc do sądu polubownego

Foto: Rzeczpospolita, Robert Gardziński

Rz: Mija półtora roku, odkąd funkcjonuje urząd rzecznika finansowego. Jak można podsumować ten okres? Czy klienci zakładów ubezpieczeń odczuli zmiany?

Aleksandra Wiktorow: W działce ubezpieczeniowej dla rzecznika niewiele się zmieniło. Od 20 lat istniał urząd rzecznika ubezpieczonych, którego zastąpił rzecznik finansowy, ale procedury pozostały te same. Zmiany nastąpiły dla klientów. Wcześniej mogli oni złożyć skargę do rzecznika ubezpieczonych na każdym etapie sprawy. Teraz skarga rozpatrywana jest dopiero wtedy, gdy zakończy się proces reklamacyjny u ubezpieczyciela. Czyli, kiedy coś się stanie i konsument jest niezadowolony, musi najpierw odwołać się do towarzystwa. Z tego powodu może być trochę mniej skarg do rzecznika, gdyż część spraw udaje się załatwić na etapie reklamacji w zakładzie ubezpieczeń. Nowym polem do działania jest postępowanie polubowne, które funkcjonuje od roku. Jest to obowiązkowe dla instytucji finansowej postępowanie mediacyjno-koncyliacyjne, o które każdy może się zwrócić.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie Ekonomiczne
Stanisław Stasiura: Wybory w Niemczech – kto naprawi niemiecką maszynę?
Opinie Ekonomiczne
Paweł Rożyński: Chiny wypychają polskie pralki i lodówki. I to nasza wina
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Powrót do dżungli
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Po Trumpie zostaną tylko plastikowe słomki
Opinie Ekonomiczne
Eksperci: Kujmy zieloną stal, póki gorąca