Czabanowski: Nowe-stare fronty zimnej wojny

Wypowiedź Miedwiediewa o tym, że mamy do czynienia z nową zimną wojną, odbierana jest jako agresywna deklaracja polityczna ze strony Moskwy. Zachodniej opinii publicznej umknął jednak fakt, że właśnie na nowo został otwarty stary zimnowojenny front w zupełnie innej części świata.

Aktualizacja: 13.02.2016 19:55 Publikacja: 13.02.2016 19:51

Wojciech Czabanowski

Wojciech Czabanowski

Foto: archiwum prywatne

Dzisiaj przed wypowiedzią Miedwiediewa rząd Indii zaprotestował przeciwko sprzedaży przez Stany Zjednoczone myśliwców F-16 Pakistanowi. W tamtym rejonie wiele się zmieniło od upadku komunizmu. Indie – dawny sprzymierzeniec Związku Radzieckiego – dążyły systematycznie do ocieplenia relacji ze Stanami Zjednoczonymi, co w dużej mierze odniosło pozytywny skutek. Jednocześnie nie popsuły się relacje na linii Nowe Delhi-Moskwa. To właśnie Rosjanie jednoznacznie deklarowali poparcie wobec pomysłu, by Indie – na razie drugie, ale niedługo już najludniejsze państwo na planecie – zasiadały w Radzie Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych.

Pozostało 80% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Rosjanie znów dzielą Ukrainę i szukają pomocy innych
Publicystyka
Zaufanie w kryzysie: Dlaczego zdaniem Polaków politycy są niewiarygodni?
Publicystyka
Marek Migalski: Po co Tuskowi i PO te szkodliwe prawybory?
Publicystyka
Michał Piękoś: Radosław, Lewicę zbaw!
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Publicystyka
Estera Flieger: Marsz Niepodległości do szybkiego zapomnienia. Były race, ale nie fajerwerki