Kancelaria KKLW wygrywa w precedensowym procesie o odszkodowanie od członka zarządu

Kancelaria KKLW w dniu 21 listopada 2018 r. uzyskała dla klienta korzystny wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie, w którym oddalono w całości apelację przeciwnika klienta Kancelarii od wyroku Sądu Okręgowego. Sąd I instancji oddalił zaś wcześniej roszczenie apelującego - spółki akcyjnej przeciwko swojemu byłemu prezesowi zarządu o odszkodowanie za rzekome szkody, jakie spółka miała, m.in., rzekomo ponieść w związku z zakupem akcji innej spółki dokonanym przez pozwanego menedżera (art. 483 kodeksu spółek handlowych).

Publikacja: 23.11.2018 16:57

Kancelaria KKLW wygrywa w precedensowym procesie o odszkodowanie od członka zarządu

Foto: 123RF

Sprawa dotyczyła skomplikowanego i precedensowego zagadnienia odpowiedzialności odszkodowawczej członków zarządu w sytuacji zarzutu przekroczenia dopuszczalnego ryzyka gospodarczego (spółka zarzucała, iż zakup został dokonany za zbyt wysoką cenę). W wyniku kilkuletniego postępowania, w trakcie którego rozpatrywane były też istotne kwestie proceduralne (związane, na przykład, z kwestią uchwały walnego zgromadzenia zezwalająca na pociągnięcie członka zarządu do odpowiedzialności), prawnikom Kancelarii udało się doprowadzić do całkowitego oddalenia powództwa.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sądy i trybunały
Wyrok SN trzeba pominąć. Rzecznik TSUE: głęboki kryzys polskiego sądownictwa
Zawody prawnicze
Notariusz nie zapłaci 35 tys. zł za czynności w siedzibie dewelopera
Zawody prawnicze
Pełnomocnik z urzędu może skarżyć zbyt niską zapłatę. Ważna uchwała SN
Praca, Emerytury i renty
Kiedy ponownie wzrośnie płaca minimalna? Perspektywy na 2025 i 2026 rok
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Administracja rządowa
Przepadli w konkursie, dostali największą dotację. Wybrała ich ministra kultury