Przewodnik turystyczny zaskarżył samorządową uchwałę ws. statutu Muzeum w Kostrzynie nad Odrą

Niemiecki przewodnik turystyczny zaskarżył skutecznie samorządową uchwałę w sprawie statutu Muzeum w Kostrzynie nad Odrą.

Publikacja: 09.02.2017 07:13

Z przepisów ustawy z 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej wynika, że przewodnicy turystyczni mogą oprowadzać wycieczki po muzeach, wystawach i zabytkach, jeżeli tego zadania nie wykonuje osoba upoważniona przez muzeum, organizatora wystawy albo właściciela lub posiadacza zabytku. Inni przewodnicy mogą to czynić wyłącznie na zlecenie muzeum lub po zawarciu odpowiedniej umowy.

Częste scysje

Przewodnik turystyczny Eryk N. (dane zmienione), obywatel niemiecki mający również obywatelstwo polskie, działa w obu tych państwach na podstawie zgłoszenia działalności gospodarczej w Niemczech i unijnej zasady wzajemności w Polsce, głównie w Kostrzynie nad Odrą. Tu znajduje się największa atrakcja turystyczna miasta: zespół fortyfikacji Twierdza Kostrzyn nad Odrą, przez który przebiega granica polsko-niemiecka. Większość obiektów leży po stronie polskiej. Wspólnie tworzą Muzeum Twierdzy Kostrzyn nad Odrą, licznie odwiedzane przez wycieczki, zwłaszcza niemieckie.

Dyrektor Muzeum Ryszard Skałba mówi, że Eryk N. nie stosuje się do przepisów ustawy z 1991 r., ustalających ograniczenia dla przewodników wycieczek. Muzeum ma wykwalifikowanych pracowników z uprawnieniami do obsługi turystycznej – więc na jego terenie nie może działać zewnętrzny przewodnik. Tymczasem Eryk N. sam, bez żadnej umowy i bez opłat za wstęp oprowadza wycieczki po twierdzy. Powodowało to liczne scysje, interwencje straży miejskiej i policji oraz sprawy w sądach cywilnym i karnym.

Konkurencja na Starówce

W 2015 r. Rada Miasta zmieniła uchwałą § 1 statutu Muzeum. Terenem działania Muzeum miał być „obszar, oddany przez miasto do użytkowania na podstawie umowy użyczenia z 12 stycznia 2015 r., w tym nieruchomości zabudowane obiektami fortyfikacyjnymi Twierdzy Kostrzyn nad Odrą" – głosiła uchwała. W 2016 r. Eryk N. zaskarżył ją do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim. Powołując się na konstytucyjny zakaz dyskryminacji i swobodę działalności gospodarczej, zarzucił, że zmiana statutu jest próbą poszerzenia terenu działania Muzeum o Stare Miasto i zmierza do usunięcia go z rynku jako konkurenta. Z regulaminu zwiedzania Starego Miasta wynika, że oprowadzać po nim mogą wyłącznie pracownicy Muzeum, a inni przewodnicy wyłącznie na jego zlecenie lub zawarciu odpowiedniej umowy.

– Stare Miasto i Twierdza Kostrzyn powinny być ogólnodostępne – przekonywał przewodnik.

– W zmianie statutu chodziło nie tylko o środki, za które miasto utrzymuje Muzeum, lecz i o narrację – wyjaśnia dyr. Ryszard Skałba. – Nie może być tak, że przewodnik opowiada wycieczkom o bohaterskiej obronie Twierdzy przez Wehrmacht i o innych faktach historycznych w sposób nieuwzględniający polskiego punktu widzenia.

Obszar działania

WSA w Gorzowie Wielkopolskim uznał uchwałę za powszechnie obowiązujący akt prawa miejscowego, skargę, wniesioną na podstawie art. 101 ustawy o samorządzie gminnym za dopuszczalną – i stwierdził nieważność § 1 uchwały. W opinii sądu ten przepis, określający teren działania Muzeum, nie zawiera wyraźnego i precyzyjnego jego oznaczenia przestrzennego, lecz odwołuje się do umów cywilnoprawnych, nieznanych adresatom statutu, które podlegały i nadal mogą podlegać zmianom w trybie cywilnym. Niejasne sformułowania mogą również ograniczać działalność gospodarczą osób trzecich (sygn. II SA/Go 782/16).

– To zaskakująca interpretacja, całkowicie niezgodna z wzorem statutu Muzeum, który Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego publikuje w internecie, a który tylko ogólnie określa teren działania Muzeum, np. powiat, województwo czy obszar RP – twierdzi dyr. Ryszard Skałba. – Nigdzie nie ma mowy, że w statucie należy wyliczyć szczegółowo poszczególne działki, którymi zarządza Muzeum. Z MKiDN, z którym konsultowaliśmy tę sprawę, uzyskaliśmy informację, że taki statut nie zostałby zatwierdzony, gdyż każda zmiana właścicielska wymagałaby zmiany statutu.

Wyrok właśnie się uprawomocnił, a Rada Miasta Kostrzyn postanowiła przygotować nowy statut. Konkretny teren i budynki nie będą w nim określone, lecz mają wynikać z umów. Jako obszar działania Muzeum Twierdzy Kostrzyn nad Odrą samorządowcy chcą wpisać obszar RP.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: d.frey@rp.pl

Opinia

prof. Andrzej Piasecki, Uniwersytet Pedagogiczny w Krakowie

Jestem za wolnością gospodarczą, ale opowiadam się za ograniczeniem możliwości swobodnego oprowadzania po muzeach, wprowadzonym przez art. 33 ust. 1 i 2 ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Duża ich część jest utrzymywana przez samorządy, które potrzebują środków na ten cel. Samorządy mogą też rozszerzać obszar działania muzeum na tereny przyległe, uznane, na podstawie opinii konserwatora zabytków, za strefę ochronną. To samorząd jest bowiem ich gospodarzem i decyduje, kto może oprowadzać wycieczki. Nikogo nie pozbawia to prawa do bycia przewodnikiem turystycznym, który zresztą może uzyskać certyfikat muzeum i zawrzeć odpowiednią umowę. Wątpię natomiast, żeby w statutach muzeów było potrzebne szczegółowe wyliczenie działek.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach