„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 13.12.2016 01:00 Publikacja: 13.12.2016 01:00
Foto: www.sxc.hu
- Pracodawca zdecydował przenieść urzędnika służby cywilnej na inne stanowisko w tym samym urzędzie. Zdaniem urzędnika jego przeniesienie nie jest niczym uzasadnione. Czy faktycznie dyrektor generalny może dowolnie przesuwać urzędników ze stanowiska na stanowisko?
Samo wejście na cudzy grunt, a nawet budowa instalacji przesyłowej, nie oznacza oczywistego korzystania, uruchamiającego bieg zasiedzenia służebności.
Jedno z większych przedsiębiorstw sprzedających węgiel do ogrzewania gospodarstw domowych w Polsce wycofuje nazwę "ekogroszek” i rezygnuje z opakowań sugerujących ekologiczność produktu - poinformowała Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi.
Sąd uznał, że Uniwersytet Rolniczy w Krakowie nie mógł skreślić z listy studenta, który nie zdał egzaminu przeprowadzonego niezgodnie z pierwotnymi zasadami. Eksperci są zdania, że to przestroga dla wykładowców luźno podchodzących do wymagań, które sami ustalają.
Propozycja Szymona Hołowni, aby ważność wyborów prezydenckich stwierdzał cały Sąd Najwyższy, nie rozwiązuje kryzysu wokół PKW i nie odpowiada na wątpliwości dotyczące neosędziów.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nie uwzględnił skargi Akademii Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu na decyzję o zwrocie dofinansowania na utworzenie kierunku "Informatyka medialna".
Nest Lease, to nowy gracz na polskim rynku leasingowym, będący częścią grupy Nest Bank. Firma powstała w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie mikro i małych przedsiębiorców na elastyczne i nowoczesne rozwiązania finansowe. Dzięki zaawansowanej technologii i indywidualnemu podejściu, Nest Lease planuje w ciągu dwóch lat wejść do grona dziesięciu największych firm leasingowych w Polsce. W rozmowie z Lechem Stabiszewskim, pełniącym funkcję p.o. prezesa zarządu Nest Leasing S.A., przyglądamy się strategii i ofercie Spółki oraz trendom w branży leasingowej.
W najnowszym numerze dodatku „Administracja” tradycyjnie poświęcamy sporo miejsca funkcjonowaniu spółek komunalnych i ich organów.
W ostatnim roku weszły w życie istotne zamiany w zakresie czasu pracy, jego rozliczania i wynagradzania w korpusie służby cywilnej.
Niedługo minie rok od zaprzysiężenia gabinetu Donalda Tuska, a więc nadchodzi pora na jego rozliczanie z przedwyborczych, jak i z nieco późniejszych, obietnic. Jak się wydaje, nowy rząd woli zachować stare ścieżki awansu dla „swoich”.
Nie będzie sprawnego państwa bez profesjonalnej i niezależnej służby cywilnej. Starsi stażem zbliżają się do emerytury, a dla młodych ludzi praca w administracji publicznej jest nieatrakcyjna.
Duża rotacja zatrudnionych, wakaty, szczególnie w administracji terenowej, niewłaściwe zarządzanie – z takimi problemami w latach 2020–2023 mierzyła się służba cywilna. To wnioski pokontrolne Najwyższej Izby Kontroli.
Członkowie korpusu służby cywilnej, którzy ponad rok temu stracili zatrudnienie po złożeniu oświadczeń lustracyjnych, zaczynają wygrywać w sądzie.
W II RP przy kolejnych zmianach władzy nie chciano się pozbywać pracowników służby cywilnej. Wręcz przeciwnie, wiedziano bowiem, co i dziś każdy racjonalnie myślący wie, że każde państwo, aby mogło funkcjonować i rozwijać się, potrzebuje dobrej fachowej kadry. A dziś?
Pracownik służby cywilnej nie musi uzyskać pozwolenia dyrektora generalnego urzędu na podjęcie innej działalności zarobkowej niż zatrudnienie na podstawie umowy o pracę.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas