W zeszłym roku po raz pierwszy od siedmiu lat odnotowano wzrost zatrudnienia w służbie cywilnej. Jeśli chodzi o cały korpus, wzrost był nieznaczny – 0,4 proc., czyli 534 etaty. Rekord padł na stanowiskach dyrektorskich i kierowniczych. Tam wzrost sięgnął 52 proc.
Spadła natomiast liczba osób z niepełnosprawnościami wśród zatrudnionych w służbie cywilnej. I to aż o 233 osoby. 31 grudnia 2017 r. w służbie cywilnej pracowało 4637 osób z niepełnosprawnością (3,9 proc. korpusu służby cywilnej). Oznacza to spadek w stosunku do 2016 r. o 0,1 punktu procentowego. Do tej pory udział osób z niepełnosprawnościami wśród zatrudnionych w urzędniczym korpusie sukcesywnie, choć powoli, rósł. W 2010 r. wynosił 2,6 proc., a w 2016 – 4 proc. W sumie w latach 2010–2016 w korpusie przybyło 1560 osób z niepełnosprawnością. Spadek zatrudnienia osób z orzeczeniem o 233 w ciągu roku jest więc znaczący.
Wzrost liczby osób z niepełnosprawnościami w urzędach spowodowany był wprowadzeniem w 2011 r. przepisów, dających kandydatom z orzeczeniem preferencje w zatrudnieniu. Jeżeli wskaźnik zatrudnienia niepełnosprawnych w urzędzie jest niższy niż 6 proc., takie osoby, jeśli dojdą do finału konkursu, mają pierwszeństwo w zatrudnieniu. Za sprawą nowelizacji ustawy o służbie cywilnej, która weszła w życie w 2016 r., preferencje nie dotyczą jednak obsadzania kierowniczych stanowisk w służbie cywilnej. Nie przeprowadza się na nie bowiem konkurencyjnego naboru.
Według prawa, udział osób z niepełnosprawnościami w ogóle zatrudnionych powinien wynosić przynajmniej 6 proc. Tyle wystarczy, by urząd nie płacił składek do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Taki wskaźnik w zeszłym roku osiągnięto w 251 urzędach. Rok wcześniej dotyczyło to 303 urzędów. Różnica jest więc znacząca.
Jak wynika ze sprawozdania szefa służby cywilnej za 2017 rok, największe spadki miały miejsce w powiatowej administracji zespolonej (0,7 p. proc.), wojewódzkiej administracji zespolonej (0,3 p. proc.) i Krajowej Administracji Skarbowej (0,2 p. proc). Największy wzrost odnotowano zaś w ministerstwach (0,5 p. proc.). Pomimo spadków w Krajowej Administracji Skarbowej to właśnie w tej części administracji wskaźnik zatrudnienia osób z niepełnosprawnością był jednym z najwyższych (4,7 proc.). Wyższy poziom odnotowano w urzędach wojewódzkich (5,3 proc.). Zgodnie ze sprawozdaniem szefa służby cywilnej przyczyną tego, że w 2017 r. spadła liczba osób z niepełnosprawnością, zatrudnionych w służbie cywilnej, mogą być m.in. naturalne odejścia z urzędu. Ale przecież wcześniej pracownicy też odchodzili z pracy.