W maju przyszłego roku ruszy pilotaż nowego rozwiązania teleinformatycznego pozwalającego części służb mundurowych, np. policji, oraz urzędnikom sprawdzić dokument tożsamości online – poinformowała w poniedziałek minister cyfryzacji Anna Streżyńska. Pod koniec czerwca przyszłego roku rozwiązanie ma zyskać „pełną zdolność produkcyjną", co oznacza, że będą mogli z niego korzystać wszyscy chętni.
SMS z kodem
Rozwiązanie mDokumenty, bo o nie chodzi, finansowane z budżetu kosztem 4,5 mln zł, ma być udogodnieniem dla tych, którzy zapominają lub nie lubią nosić przy sobie dokumentów: dowodu osobistego, prawa jazdy, karty pojazdu czy dowodu ubezpieczenia OC. Dokumenty będą dołączane w systemie etapami do końca przyszłego roku. – Wychodząc z domu, będzie można wziąć kluczyki do samochodu i telefon komórkowy – zapowiedziała minister Streżyńska. "Najwyraźniej między Ministerstwem Cyfryzacji a Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji nie ma zgody co do kształtu przyszłych dowodów osobistych w kraju. MSWiA wystosowało wcześniej szereg uwag pod adresem projektu mID, przedstawionego w poniedziałek przez Annę Streżyńską”. Resort spraw wewnętrznych uważa m.in., że wprowadzenie rozwiązania mID powinny poprzedzić zmiany w prawie i badanie potrzeb użytkowników.
mDokumenty ułatwić mają też pracę urzędnikom, którzy do tej pory mogli sprawdzić tożsamość konsumentów zdalnie, korzystając z programu Źródło, dostępnego zwykle na jednym komputerze w danej placówce.
Choć system zakłada udział telefonu komórkowego w weryfikacji tożsamości obywatela, to jednak przynajmniej na razie trudno mówić tu o „dowodzie w smartfonie". Telefon potrzebny ma być o tyle, że na jego numer przyjdzie wiadomość tekstowa z kodem, który trzeba podać mundurowemu czy urzędnikowi. Po wprowadzeniu kodu do systemu policjant lub pracownik urzędu gminy zobaczy na swoim monitorze wirtualny dowód osobisty zatrzymanego do kontroli kierowcy lub petenta, który przyszedł do biura bez dokumentów.