Podjęta w środę decyzja Komisji Europejskiej (KE), po ewentualnym zaakceptowaniu w głosowaniu większościowym przez unijną radę (rządy państw UE) i Parlament Europejski, będzie obowiązywała od 15 czerwca 2017 r. Przewiduje ona, że stawki za połączenia w roamingu, czyli te wykonywane z innego kraju UE, będą zrównane z krajowymi.
Czyli polski turysta na wakacjach w Chorwacji czy biznesmen w podróży w interesach w Niemczech za wykonywane stamtąd połączenia telefoniczne na numery ulokowane w UE będzie płacić te same stawki, które ich operator ustalił na połączenia na terenie Polski. Podobnie rzecz będzie się miała z wiadomościami tekstowymi, a także z usługami przesyłu danych, czyli korzystaniem z internetu.
Szczegóły mają być jeszcze dopracowane w negocjacjach z pozostałymi prawodawcami i opublikowane w ostatecznej decyzji najpóźniej do 15 grudnia 2016 r.
Będą zabezpieczenia przed nadużyciem
– Zgodnie z przedstawionymi dzisiaj projektami przepisów od 15 czerwca 2017 r. osoby okresowo podróżujące po UE nie będą płacić opłat roamingowych, a operatorzy zostaną zabezpieczeni przed ewentualnymi nadużyciami – powiedział Günther Oettinger, komisarz do spraw gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego.
O zniesieniu roamingu od czerwca 2017 r. Komisja Europejska mówi już od kilku lat. Jednak tylko pozornie ostatnia propozycja nie jest niczym nowym. Poprzednia zawierała bowiem limit 90 dni, to znaczy tylko do takiego okresu przebywania za granicą stawki w roamingu musiałyby być identyczne ze stawkami krajowymi.