Wiesław Saniewski o "Domu kobiet" w Teatrze TV

Reżyser Wiesław Saniewski opowiada Małgorzacie Piwowar o dzisiejszej premierze sztuki Zofii Nałkowskiej w Teatrze TV.

Aktualizacja: 06.03.2016 19:39 Publikacja: 06.03.2016 18:43

Foto: TVP

"Rzeczpospolita": Czy napisany w 1930 roku „Dom kobiet" nie jest dziś ramotą obyczajową?

Wiesław Saniewski: Nie. Bo o tym, czy coś jest ramotą czy też nie, wcale nie decyduje data, a ściślej mówiąc, epoka, w której  utwór powstał. Ramota może być równie dobrze „jeszcze ciepła", napisana całkiem niedawno. To, co jest istotą sztuki Nałkowskiej, nic nie straciło na aktualności. Zmieniły się obyczaje, mentalność, ale nie natura ludzka. Adaptując niemal stuletni tekst, postanowiłem osadzić dramat we współczesności, rezygnując przy okazji z rodzajowości i anachronizmów. Wspólnie z aktorkami pracowaliśmy nad dialogami. Staraliśmy się wydobyć z nich to, co w sztuce jest ponadczasowe, wciąż żywe.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Teatr
„Nie trzeba było tego mówić”, czyli jak wywołaliśmy aferę
Teatr
Niemieckie teatry zmagają się z kryzysem finansowym
Teatr
Teatr 2024, czyli iluzja konkursów ministerialnych. Krzysztof Warlikowski najlepszy
Teatr
Premiera w Teatrze Studio. Warszawa jest pazerna jak dawne Mahagonny
Teatr
Monika Strzępka i Maciej Nowak zainspirowali serial „Udar” Pawła Demirskiego. Nowak dyrektorem Narodowego?