Rz: Jeśli rosyjskie samoloty będą znów prowokacyjnie przelatywać kilka metrów od amerykańskich okrętów, jak to było dwa tygodnie temu na Bałtyku, Ameryka odpowie ogniem?
Kathleen Kavalec: To był bardzo niebezpieczny manewr, kanałami dyplomatycznymi protestowaliśmy w Moskwie, ostrzegliśmy Rosję, że takiego zachowania nie będziemy akceptować. W innych okolicznościach Rosjanie wyciągali z tego wnioski: w Syrii są bardzo ostrożni, robią wszystko, aby unikać takich incydentów. Mam nadzieję, że i w tym przypadku będzie podobnie.
A jeśli nie?
Nie mogę odpowiadać na hipotetyczne pytania.
Turcy odważyli się zestrzelić rosyjski myśliwiec, który naruszył ich przestrzeń powietrzną. Dlaczego Ameryka nie może zareagować podobnie?