Fachowcy oraz osoby na stanowiskach kierowniczych maja do dyspozycji rocznie 52 tys. euro brutto.

Mimo, iż niemieccy lekarze zarabiają sporo, to jednak wielu z nich narzeka, wielu szuka pracy w Wielkiej Brytanii czy USA. Brak lekarzy daje się odczuć szczególnie w landach wschodnich, co jest szansą dla lekarzy z Polski i innych krajów. Dlatego ich zarobki w tych landach nie są dużo niższe od średniej, która - obliczona przez Online Jobboerse Steptstone - wynosi obecnie 77 951 euro rocznie. To oczywiście brutto i na rękę przypada odpowiednio mniej w zależności od klasy podatkowej.

W opracowaniu tabeli zarobków brało wzięło udział 50 tys. zatrudnionych w niemieckiej gospodarce fachowców oraz zajmujących kierownicze stanowiska. Pracownicy banków mogą liczyć w Niemczech na 62451 euro rocznie, sektora farmaceutycznego - na 59991 euro, a zatrudnieni w przemyśle samochodowym - na 59727 euro. Poszukiwani specjaliści informatycy zarabiają średnio 59079 euro, niemal dokładnie tyle samo, co inżynierowie, których nadal w Niemczech brak. Najmniej zarabiają pracownicy gastronomii (34175 euro) oraz rzemieślnicy (34970 euro).

Są to średnie dane z całych Niemiec. Zarobki różnią się znacznie w zależności od landu. Średnio najlepiej zarabia się w Hesji. Tam średnia pensja wynosi 55509 euro. W Bawarii oraz w Badenii Wirtembergii jest kilkaset euro niższa. Najmniej zarabia się na wschodzie kraju. W Meklemburgii można liczyć na nieco ponad 39 tys. W Saksonii, Brandenburgii czy Turyngii na nieznacznie więcej.

Generalnie im wyższe wykształcenie, tym większe zarobki. Absolwenci uczelni mogą liczyć na płace o jedną trzecią wyższe od zatrudnionych na tych samych stanowiskach, ale bez dyplomu. Liczą się także tytuły doktorskie. Ich posiadacze mają pensje średnio o 16 proc. wyższe.