Reklama

DW: Nowy podział Europy

W 25 lat po zakończeniu zimnej wojny powstaje nowy podział Europy. Nie na jej "kapitalistyczną" i "socjalistyczną" część, ale - przede wszyskim - na konserwatywną i liberalną - pisze Alexander Andreev.

Aktualizacja: 06.12.2015 06:16 Publikacja: 05.12.2015 22:50

Premier Węgier Viktor Orban i kanclerz Niemiec Angela Merkel. Fot. L. Balogh

Premier Węgier Viktor Orban i kanclerz Niemiec Angela Merkel. Fot. L. Balogh

Foto: Reuters

Po Europie krąży duch konserwatyzmu. Wskutek kryzysu uchodźczego Unii Europejskiej grozi rozpad. Tu i tam pojawia się niebezpieczne słowo "rdzeń Europy". A to dlatego, że nowe państwa członkowskie z Europy środkowej i wschodniej mówią jednym głosem. I dystansują się od polityki państw, które dawny sekretarz obrony USA Donald Rumsfeld określił pogardliwie mianem "starej Europy".

Przeciwko obcym i za silną ręką

Tak, nie chcą uchodźców - chociaż prawie żadnego z nich jeszcze nie widzieli. Nie chcą też żadnych kwot. Tak, nacjonalizm w tych krajach jest znowu w modzie, a politycy-populiści i ich nawoływania "przeciwko obcym" i za "silną ręką" w całym tym regionie mogą liczyć na poklask. I jeszcze jedno - po epoce ateizmu we wszystkich tych krajach znów rośnie znaczenie Kościołów. Co koresponduje z coraz głośniejszą kseno- i homofobiczną retoryką. Wszędzie tam widać charakterystyczne cechy konserwatyzmu - żadnych zmian, silne państwo z silnym przywódcą na czele, wiara i tradycja. "My" kontra "oni".

Konserwatyzm doszedł już raz do głosu w tym regionie bezpośrednio przed i zaraz po rozpadzie bloku państw socjalistycznych w 1989 roku. Nota bene jako element odróżniania się od rzekomo "postępowych" i "lewicowych" partii ludu pracującego miast i wsi. Paradoksalnie ówcześni "konserwatyści" w Europie środkowej i wschodniej domagali się zmian i to rewolucyjnych! To rządzące partie komunistyczne walczyły o utrzymanie wygodnego dla nich status quo. Przez to w całym regionie powstał - z zachodniej perspektywy - absurdalny przekładaniec politycznych idei - od "lewa" do prawa", od "konserwatyzmu" po "liberalizm", od zwolenników rynku po fanów centralnego planowania, od komunistów do antykomunistów, do nastawionych prorosyjsko i antyrosyjsko. Po tym, jak rozwiał się kurz historii, teraz, na naszych oczach, powstaje autentyczny wschodnio- i środkowoeuropejski konserwatyzm.

Jest on autentyczny dlatego, że swoją energię czerpie on z różnych lęków, które odczuwają mieszkańcy tego regionu. Nie tylko fala uchodźców i terror, ale i globalizacja, kryzys euro, agresywna polityka Rosji i nie do końca wykszałcona praworządność w rodzimym kraju generują tęsknotę wschodnich Europejczyków - tęsknotę za stabilizacją, za dobrze strzeżonymi granicami i za prostym, tradycyjnym systemem wartości. Wszędzie ów konserwatyzm opiera się na antykomuniźmie, w wielu miejscach na antyliberaliźmie.

Ikona wschodnioeuropejskich konserwatystów

Ikoną nowegpo środkowo-wschodnioeuropejskiego konserwatyzmu stał się węgierski premier Wiktor Orban, który otwarcie przyznaje się do poglądów konserwatywnych, chrześcijańskich i narodowych. Także i nowy rząd Polski doszedł do władzy właśnie z taką agendą wartości. W innych krajach regionu - inaczej niż na Węgrzech i w Polsce - konserwatyści są proeuropejscy. Tak jest w Bułgarii, Rumunii, Chorwacji i w państwach bałtyckich. Na Słowacji i w Czechach noszą oni nawet etykietkę socjaldemokratów. Wszędzie jednak wykorzystują lęki swoich społeczeństw przed gmatwaniną współczesności.

Reklama
Reklama

I tak w 25 lat po zakończeniu zimnej wojny, na naszych oczach, powstaje nowy podział Europy. Nie na jej "kapitalistyczną" i "socjalistyczną" część, nie na Wschód i Zachód, ale - przede wszyskim - na konserwatywną i liberalną. Podział, który w tych tygodniach kryzysu nie został jeszcze do końca zauważony przez instytucje UE i "Starą Europę". Podział, który - o ile Unia Europejska w ogóle przeżyje obecne kryzysy - zdominuje następne dziesięciolecia w Unii.

 

Społeczeństwo
Finlandia dopuszcza polowania na wilki. Czy inne kraje UE pójdą jej śladem?
Społeczeństwo
Strzelanina na plaży Bondi. Kim jest bohater, który mógł uratować nawet setki osób?
Społeczeństwo
Samolot pasażerski prawie zderzył się z maszyną wojskową USA. „To oburzające”
Społeczeństwo
Kibice rozczarowani wizytą Leo Messiego w Kalkucie. Wdarli się na boisko i zdemolowali stadion
Społeczeństwo
Ultrabogacze podbijają świat. I nadal się bogacą
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama