Francja: Piąta Republika dogorywa

Tysiące manifestantów każdej nocy zastanawia się, jak obalić system, który nie potrafi wyrwać kraju z kryzysu.

Aktualizacja: 15.04.2016 19:53 Publikacja: 14.04.2016 19:23

Ruch protestu „nuit debout” rozpoczął się 31 marca na placu Republiki w Paryżu. I wciąż trwa.

Ruch protestu „nuit debout” rozpoczął się 31 marca na placu Republiki w Paryżu. I wciąż trwa.

Foto: AFP

Zaczęło się 31 marca na paryskim placu Republiki. Po manifestacji przeciwko reformie rynku pracy i zniesieniu wielu zabezpieczeń socjalnych, która zgromadziła nawet milion osób, część protestujących, zamiast rozejść się do domów, zaczęła debatować nad przyszłością kraju. Po paru godzinach, już późno w nocy, umówili się na spotkanie następnego wieczoru i kolejnego.

Tak zrodziła się tradycja spotkań „nuit debout", „nocy na stojąco", do której przyłączyła się niezliczona ilość organizacji pozarządowych, od pomocy dla bezdomnych po ruch na rzecz poprawy poziomu nauczania, od związków zawodowych po młodzież komunistyczną i organizacje zielonych.

Pozostało 87% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Społeczeństwo
"Brat" słowem roku brytyjskiego słownika Collinsa. Dlaczego?
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity od Citibanku można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Społeczeństwo
Wszystkich Świętych 2024. Znani ludzie, którzy zmarli w ciągu ostatniego roku
Społeczeństwo
Zabraknie studentów z Białorusi? Uderza w nich Łukaszenko i polska biurokracja
Społeczeństwo
Turcja: Atak terrorystyczny w Ankarze, są ofiary i ranni. "Eksplozje i strzały"
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Społeczeństwo
Władze Seulu chcą, by w mieście nikt nie był samotny. Wydadzą na to 329,9 mln dolarów