Grupa parlamentarzystów napisała już do premiera ze skargą na rabina. Pojawiły się apele o odwołanie rabina ze stanowiska.
Rabin Amar znany jest z kontrowersyjnych wypowiedzi. W 2015 roku stwierdził, że większość ludzi jest "zdegustowanych homoseksualizmem" a paradę homoseksualistów w Jerozolimie określił mianem "żenującego zjawiska".
Teraz w rozmowie z "Hayom" rabin podkreślił, że "homoseksualizm jest ohydą". - Tora karze ten grzech śmiercią. Jest on w pierwszym szeregu grzechów ciężkich - tłumaczył.
Według rabina homoseksualizm to "pokusa", z którą można walczyć "jak z każdą inną pokusą".
"Osoba publiczna, która naraża życie obywateli Izraela podburzając przeciwko nim, powinna być za to natychmiast odwołana ze stanowiska" - czytamy w liście wysłanym przez trzech parlamentarzystów do premiera Benjamina Netanjahu.