Manowska: niezawisłość to stan ducha

30 października Krajowa Rada Sądownictwa zgłosiła sprzeciw wobec 265 asesorów powołanych na urząd przez Zbigniewa Ziobrę. O konflikcie, jaki ta decyzja wywołała i dalszych losach młodych prawników, mówi sędzia i dyrektor Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w rozmowie z Agatą Łukaszewicz.

Publikacja: 06.11.2017 07:32

Małgorzata Manowska

Małgorzata Manowska

Foto: materiały prasowe

Rz: Od kilku dni trwa spór pomiędzy KRS a MS. Kto ma w nim rację?

Małgorzata Manowska: Sąd Najwyższy oceni, kto ma rację w tym sporze. Moim zdaniem KRS jest w błędzie. Opinię taką wyrażają także sędziowie i prawnicy, z którymi rozmawiam. Z wielu stron płyną do nas słowa wsparcia. Nie rozumiem, jak można było postąpić tak niefrasobliwie, gdy chodziło o życie 265 osób? Gdy wezmę pod uwagę liczbę kandydatów i czas, jaki potrzebowała KRS na procedowanie nad nimi, to wychodzi mi, że każdemu z kandydatów poświęcono mniej niż minutę. Decyzja KRS jest szkodliwa również dla wymiaru sprawiedliwości. Każdy z asesorów mógłby załatwić rocznie około 1 000 spraw różnych kategorii. Proszę przemnożyć to przez liczbę asesorów, co do których KRS zgłosiła sprzeciw.

Pozostało 93% artykułu

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
W sądzie i w urzędzie
Ile osób w Polsce nosi moje nazwisko? Możesz to sprawdzić w kilka minut
Zdrowie
Dodatkowe opłaty w szpitalach. Za co pacjent musi sam zapłacić?
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Konsumenci
Bank dostanie pozew, frankowicz zapomni o ratach. Co jeszcze zmieni ustawa?
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Prawo dla Ciebie
Coraz więcej chętnych na studia, nowe oblegane kierunki
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje