Mamy w Polsce za dużo sędziów – uważa Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości. Tymczasem po kondycji sądownictwa tego nie widać. Najnowsze wskaźniki za trzy kwartały 2016 r. są gorsze niż za 2015 r. Sędziowie nie radzą sobie z załatwianiem spraw, które do nich wpływają, czyli z tzw. opanowaniem wpływu – w 2016 r. załatwili zaledwie 93,8 proc. spraw, które dostali. Czas to zmienić. Co zamierza minister sprawiedliwości? Chce ograniczyć liczbę sędziów funkcyjnych (przewodniczących wydziału i ich zastępców). Zamierza też zmniejszyć liczbę wizytatorów zajmujących się wyłącznie kontrolą sądów. Ministerialne pomysły są różnie oceniane przez sędziów. Wszyscy jednak są zgodni: patrząc na liczbę spraw, jakie załatwiamy – ok. 16 mln rocznie – nie jest nas za dużo – uważają.