Aktualizacja: 29.05.2016 15:14 Publikacja: 29.05.2016 12:36
Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki
Uważam, że najpierw powinniśmy zastanowić się, po co w ogóle jest samorząd. Odpowiedź na to pytanie daje m.in. V Zasada Rekomendacji R(2000)21 Komitetu Ministrów Rady Europy z 25 października 2000 r. w sprawie swobody wykonywania zawodu prawnika. Zasada ta stanowi, że zadaniem samorządnych i niezależnych stowarzyszeń prawników jest wzmacnianie zawodowych standardów oraz zapewnienie fundamentalnych wartości zawodu, z których podstawowymi są jego niezależność i tajemnica zawodowa. Dodatkowo Rekomendacje wskazują takie zadania samorządu jak stanie na straży wymiaru sprawiedliwości, wspieranie reform prawa oraz udział prawników w zapewnieniu obywatelom rzeczywistego dostępu do wymiaru sprawiedliwości (zwłaszcza osobom słabszym ekonomicznie), szeroko rozumiana troska o członków samorządu, promowanie najwyższych możliwych standardów zawodowych i zapewnianie ich przestrzegania poprzez zasady etyki i odpowiedzialność dyscyplinarną, współpraca z prawnikami z innych krajów celem wymiany doświadczeń w realizacji tych zadań i podejmowania wspólnych projektów.
Gdy wydaje się, że obie strony sporu o praworządność odpaliły już wszystkie dostępne armaty i zajęły najgłębsze okopy, ktoś otwiera nowy front. Tak jak uczynił to właśnie prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski.
Dlatego nie warto liczyć na to, że „na pewno nic się nie stanie” albo „jakoś tam będzie”
Może i PKW nie do końca spełnia swe ustawowe zadania, ale za to należy docenić wkład jej przewodniczącego w rozwój prawa w zakresie podejmowania decyzji przez organy kolegialne. Bo po co się ograniczać do wydania jednego stanowiska, z którego i tak ktoś będzie niezadowolony? Jak będzie ich kilka, każdy wybierze to, które mu pasuje.
Jeśli chcemy niezależnej prokuratury, to nie możemy się jednocześnie domagać ręcznego sterowania nią, nawet w słusznej sprawie. Zwłaszcza że każda władza inaczej ową słuszność definiuje.
Minister Adam Bodnar się miota. Przedstawił dwa projekty, w tym jeden zakładający przywrócenie praworządności dopiero w 2030 r. Kolejne 5 lat oswajania bezprawia to kapitulacja ministra sprawiedliwości - pisze prof. Michał Romanowski, adwokat wielu sędziów nękanych dyscyplinarkami przez ostatnie osiem lat.
Autor projektu, sam przecież będący sędzią, przywodzi na myśl niesławnego Efialtesa – Greka, który pomógł Persom pokonać jego rodaków broniących się w wąwozie Termopile. I wcale nie chodzi o to, by gloryfikować „neosędziów” lub demonizować tych, którzy chcą zmian.
Projekt zmian ustawy o rzecznikach patentowych przedstawiony przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii przewiduje zmiany w organizacji tej grupy zawodowej, tak by bardziej przypominała samorządy tworzone przez radców prawnych i adwokatów.
Nieustanne elektroniczne zapytania dotyczące statusu e-przesyłki w systemie e-Doręczeń są według Poczty Polskiej powodem kłopotów technicznych rzutujących na czas realizacji usług PURDE, czyli doręczenie całkowicie elektronicznego.
Prawidłowe funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości wymaga dobrej współpracy zawodów prawniczych.
Grupą, która ma obowiązek korzystać z e-Doręczeń od stycznia, są zawody zaufania publicznego. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę korzyści wynikające z tej usługi, konta zakłada wiele osób fizycznych – mówi Kinga Dobrzyń, dyrektor biura analiz i cyfryzacji procesów, departament informatyki w Poczcie Polskiej.
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar podpisał cztery rozporządzenia, regulujące wysokość opłat za niektóre usługi adwokatów i radców prawnych. Podnoszą one wybrane stawki dla prawników z urzędu, jak i z wyboru.
Choć w mijającym roku było mniej ogłoszeń poszukujących prawnika do pracy, co wynika przede wszystkim z usprawnień techniczno-organizacyjnych, to jednak widać podwyżki stawek wynagrodzenia - wynika z raportu firmy Grafton Recruitment.
Liczymy, że uda nam się uregulować sprawy, które dotyczą nie tylko naszego samorządu, ale też funkcjonowania nieprofesjonalnych firm świadczących usługi prawne – mówi Włodzimierz Chróścik, prezes Krajowej Izby Radców Prawnych.
Od piątku 13 grudnia obowiązują unijne przepisy ws. bezpieczeństwa produktów sprzedawanych w internecie. Polska ich nie implementowała, więc na razie za niedopełnienie obowiązków nie grożą sankcję. Warto jednak dostosować się do nich zawczasu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas